Reklama

Duże jest piękne!

Ile razy zdarzyło się Wam wejść do sklepu pełnego pięknych ubrań, podejść zachwycone do wieszaka z uśmiechem na twarzy, wziąć do rąk jedną z sukienek czy spodni i po chwili zorientować się, że ten uśmiech gdzieś uciekł po tym, jak spojrzałyście na rozmiar? A ile razy zdarzyło się Wam to na stoisku lub w sklepie z bielizną? No właśnie...

Ile razy zdarzyło się Wam wejść do sklepu pełnego pięknych ubrań, podejść zachwycone do wieszaka z uśmiechem na twarzy, wziąć do rąk jedną z sukienek czy spodni i po chwili zorientować się, że ten uśmiech gdzieś uciekł po tym, jak spojrzałyście na rozmiar? A ile razy zdarzyło się Wam to na stoisku lub w sklepie z bielizną? No właśnie...

Na szczęście, era małych rozmiarów i niezdrowo wychudzonych modelek odchodzi w niepamięć. Coraz więcej projektantów, m.in. Julien Macdoland, szef domu mody Givenchy, publicznie orzekł, iż „większe dziewczyny mogą konkurować z tymi, które noszą rozmiar o połowę mniejszy”. Powiedział również, że „w branży modelek istnieje pewna luka. Dlatego jeśli jedna z pięknych modelek o pełnych kształtach zdecyduje się prezentować ubrania z mojej kolekcji zaproszę ją do współpracy.”         

Również modelki size plus apelują w tej sprawie. Jak powiedziała sama Crystal Renn, słynna modelka size plus, „świat mody musi się zmienić”.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy