Reklama

Zdenerwowane kobietki włóżcie seksowne majteczki

Złe samopoczucie, stres...

Złe samopoczucie, stres...

 

Złe samopoczucie, stres... przy takiej pogodzie bardzo częste. Co nam może pomóc nabrać ochoty do robienia czegokolwiek?, nie wyżywania się na tych których napotkamy na swej drodze. Mnie ostatnio zdarza się być poddenerwowaną z błahego podowdu.

 

 

Dlatego trzeba wziąć się za siebie i nie być marudzącą babą, której nic się nie podoba. Na początek dziesięć głębokich oddechów, które oczyszczą myśli, pozwolą się wyciszyć. Starajmy się znaleźć w pomieszczeniu gdzie nikogo nie ma. Włączmy telewizor( coś miłego, ulubionego), połóżmy się wygodnie na kanapie; do tego pyszne kakao bądź herbatka. Relaks gwarantowany, wyciszamy się. Mnie telewizja uspokaja, więc musi coś w tym być. Drugim sposobem na odreagowanie... nie, nie... to nie pójście na zakupy, ponieważ ludzie z sklepach potrafią być bardzo denerwujący.  Napiszmy sms-a do osoby z którą lubimy spędzać czas, ubierzmy piękną bieliznę ( seksowna bielizna pozwala nam się poczuć lepiej, atrakcyjniej; po prostu stajemy się pewniejsze siebie), szpilki, bo one również dodają nam pewności siebie, do tego ulubiony zestaw ubrań. Już powinnyśmy poczuć się lepiej. Do tego ciepłe słowa TEJ osoby i już problemy stają się nie istotne... Może jest to pocieszenie na krótki czas, ale na lekkie problemiki idealne.

Reklama

 

 


Moja rada: czasami lepiej nie odzywać się, wyłączyć się przez pewnien czas, niż krzyczeć. Później nie będziemy żałować swoich niepotrzebnych słów.

 

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy