Reklama

Bałagan damsko-męski: W odpowiedzi na list

W odpowiedzi na list Marcina, gorliwie odmawiającego Nowennę w intencji powrotu Byłej: Czesc Marcin, opowiem Ci pewna historie.

W odpowiedzi na list Marcina, gorliwie odmawiającego Nowennę w intencji powrotu Byłej:
Czesc Marcin,  opowiem Ci pewna historie.

 

Moja przyjaciolka Ania, chorowala blisko piec lat na pewnego Kube. Objawy sie nasilaly, mijaly, znow powracaly i trwalo to kilka lat. W tym czasie Jakub widywal sie z jedna Frania, Zuzia i nawet dla jakiejs Hani chcial wyjechac do Niemiec, W miedzyczasie wspominal Ani, ze do siebie nie pasuja, ze to dwa inne swiaty i nic ich nie laczy.Ania wierzyla uparcie, ze to jednak On, a nie nikt inny bedzie jej mezem i ojcem dzieci. Wyczekala i teraz sa razem. Spytalam ja czy jest wreszcie szczesliwa i ona odparla mi, ze jest, ale nie jest tak jak sobie wyobrazala. Wyidealizowany obraz Jakuba legl w gruzach, a przywitaly ja pytania „zrobisz kolacje”? Gentelmen z marzen okazal sie czulym barbarzyńcą. Ania dala mi rade, „pomysl o kogo chcesz prosic w nowennie, o najlepszego meza dla siebie czy o Tomka (bo ja kilka lat temu zostalam zaatakowana przez wirus Tomaszy  ), bo rzeczywistosc bywa inna niz wyobrazenie o nim”. Konkluzja jest taka, jesli ktos mimo swych wczesniejszych zapewnien o milosci, zostawia Ciebie i twierdzi, ze nie jest gotow, ze sie boi zycia i generalnie jest strachliwy, nalezy go z tym zostawic. Jesli mowi, ze jest zlym czlowiekiem i sam sobie wydaje takie swiadectwo, uwierzmy mu, a nie zmieniajmy go na sile, bo to nic nie da. Skoro wybiera inna droge, nalezy to uszanowac. Szanujmy siebie samych i naszych partnerow, tak po ludzku. Kiedy mija caly ten gastryczny szał z motylami w brzuchu i przychodzi nam odnalezc niezwyklosc w szarej codziennosci, trzeba sie nie tylko kochac, ale i lubic, by moc przy sobie wytrwac. By zaakceptowac swoje przywary, ktorych w ciagu dotychczasowego zycia sie nabawilismy, by umiec wspolnie wypracowac kompromis, by umiec wyrazac swoja opinie, klocic sie jak i sie godzic. To nieodzowna czesc kazdego zwiazku. Czasami nam sie wydaje , ze wiemy co jest dla nas najlepsze, a taka wiedze ma Bog. Wiele osob tutaj zebranych modli sie o milosc, powrot partnera. Nie jest latwo pogodzic sie z odejsciem i porzuceniem, tak samo jak nie jest latwo zaufac komus od nowa. Zanim zaczniecie prosic, zastanowcie sie czego tak naprawde Wam brakuje i jakie bledy dotychczas zostaly popelnione by uniknac ich w przyszlosci.Tyle siebie znamy, ile nas sprawdzono i niestety jest to prawda.Wiele drog, wiele wspolnych podrozy nalezy przebyc by kogos poznac.

Reklama

 

 

Marcinku, nie boj sie, jesli Dziewczyna nie wroci, Bog wyslucha Twej modlitwy i postawi na Twojej drodze wspaniala kobiete. Skoro Maryja powiedziala, ze Nowenna jest nie do odparcia jestem pewna, ze otzrymasz milosc swojego zycia. Nie przejmuj sie niczym, tylko trwaj w modlitwie. Nie licz, ze tuz po skonczeniu Nowenny u drzwi Twoich pojawi sie Ona, czasami potrzeba wiecej czasu, by pewne sprawy sie ulozyly. Powtarzalam to mojej przyjaciolce, widocznie to nie jest ten czas, a kazde z Was ma lekcje do odrobienia.Po tej lekcji, bedziecie bogatsi o nowe doswiadczenia, staniecie sie innymi ludzmi, a sam zobaczysz, ze za rok, dwa, z tamtego Marcina pozostanie tylko to samo nazwisko, a Ty bedziesz juz innym czlowiekeim, majacym inne priorytety i potrzeby. I to w zyciu jest piekne, ewoulujemy kazdego dnia i kazdego dnia, ktos moze uczyc sie nas od nowa, tak jak my jego. Czas nadchodzacy wykorzystraj najlepiej jak potrafisz. Nie zamartwiaj sie, bo to nic nie da. Skup sie na sobie. Zadaj sobie pytanie jakie chcesz miec zycie i chociaz jeden dzien w tygodniu przezyj tak jakbys chcial, np.zawsze marzyles by spedzic weekend w gorach…nie czekaj tylko realizuj marzenia. Badz czlowiekeim z pasja, zarazaj nia innych i nie czekaj na jutro w strachu.  Pamietaj, ze zostaniesz przy tej kobiecie przy , ktorej poczujesz sie jak w domu, a przy Tobie bedzie trwac ta kobieta, ktora zazna spokoju w Twoich ramionach i poczuje sie na tyle bezpiecznie by nie bac sie jutra, a z radoscia na nie czekac  

 

 

Zyj i nie ogladaj sie za siebie.Zobacz jak bialo jest za oknem! Usmiechasz sie choc troche? I wlasnie o to chodzi! Duuuzo usmiechu i wiary w ludzi!

 

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy