Paweł był moim prawdziwym przyjacielem, bardzo go lubiłam, Dalej go lubię ale go zdradziłam, napisałam do jego dziewczyny straszne rzeczy. Okłamałam moich rodziców nie wiem jak sobie z tym poradzę że taką krzywdę wyrządziłam mojemu koledze. Paweł na Fejsie na moim profilu napisał mi wiadomości że już mnie nie lubi i mam o nim zapomnieć raz na zawsze i że nie chce mnie znać i nigdy mi tego nie wybaczy. Bardzo lubiłam Pawła, Paweł był fajnym kolegą on też mnie bardzo lubił i dużo ze mną rozmawiał, Paweł zawsze był uśmiechniętym i wesołym chłopcem jak był malutki lubił się ze mną bawić na kolonii, to były piękne czasy teraz będę tylko go miło wspominać jakim był kolegą, ale dalej go w jakiś sposób lubię, wiem jakim był człowiekiem. Ale on niestety już mnie przestał lubić i wcale mu się nie dziwie bo zrobiłam mu wielką krzywdę, zakochałam się w nim bez pamięci i myślałam że on też. Paweł zwichnął sobie kostkę u nogi poszedł do lekarza i okazało się że to jest poważny uraz i miał wielką ranę na kostce i jak wrócił ze szpitala z bandażem i z kulami to od razu poczułam do niego miłość i uświadomiłam sobie że zawsze go kochałam przez lata, chciałam też mu pomagać i być przy nim w takiej trudnej sytuacji, chciałam też mu powiedzieć co do niego czuje i poszłam do niego do pokoju porozmawiać o mnie, o moich uczuciach i o nas. A Paweł w tedy mi powiedział że ma już dziewczynę i że bardzo ją kocha i że planuje się z nią ożenić. A potem jak wracaliśmy z Brennej do Olsztyna to Natalka spytała się Pawła, Paweł mam pytanie czy mogłabym zrobić sobie zdjęcie z tobą na pamiątkę? A Paweł powiedział nie i ja w tedy odpuściłam ale było mi smutno, a potem jak wysiadłam z pociągu i zobaczyłam mamę i brata to zaczęłam strasznie płakać z daleka a potem szybko podbiegłam do Pawła i go przytuliłam z całych sił i powiedziałam mu że będę tęsknić bardzo za nim i do tej pory za nim tęsknie bo bardzo go lubię, nie umiem o nim zapomnieć tak po prostu, nie wiem co mam zrobić żeby mi wybaczył.