Reklama

Sprzątanie bez chemii

​Środki czystości z drogerii nie tylko sporo kosztują, ale mają skutki uboczne dla środowiska. Drażnią też skórę, oczy i płuca. Są szczególnie niebezpieczne dla osób z alergią i astmą. Zastąp je naturalnymi.

Lśniące szyby

Umyj je ściereczką z mikrofibry zmoczoną w wodzie z kranu. Drugą suchą wypoleruj, a będą lśnić tak samo jak po umyciu płynem z drogerii. Możesz także użyć wody z octem (2 łyżki octu na litr wody) i zwykłej ścierki lub papierowego ręcznika. Oszczędność pieniędzy to jednak nie największa korzyść. Gotowe płyny do mycia szyb zwykle zawierają amoniak, którego opary drażnią skórę, oczy, gardło i płuca. A często wdychane mogą powodować uszkodzenie nerek i wątroby.

Błyszczące meble

Zamiast aerozoli do nabłyszczania mebli użyj wazeliny. Przedtem usuń zabrudzenia szmatką zwilżoną w mocnym naparze herbaty. Wytrzyj powierzchnię do sucha i nałóż na nią cieniutką warstewkę wazeliny. Odczekaj ok. 30 minut, a następnie wypoleruj mebel miękką szmatką. 

Reklama

Bez tłustych osadów

Łatwo je zmyć płynem, zawierającym chlor (np. ACE, Domestosem), ale używając ich, wdychasz trujące opary i narażasz siebie oraz domowników (zwłaszcza małe dzieci, wnuki) na choroby płuc. Zastąp te środki domowymi. Z trudną do usunięcia warstwą tłuszczu i kurzu na kuchennych szafkach oraz okapach poradzi sobie olej jadalny. Rozprowadź go na brudnej powierzchni, pozostaw na pięć minut, a potem zetrzyj papierowym ręcznikiem. Na koniec możesz przetrzeć szafki i okap ścierką zmoczoną w ciepłej wodzie z octem. Uwaga! Jeśli używałaś środka z chlorem lub amoniakiem, nigdy nie stosuj po nim octu. Taka mieszanka jest niebezpieczna. Połączenie chloru z kwasem powoduje powstanie bardzo szkodliwych dla zdrowia oparów.

Czysta łazienka

Środki pleśniobójcze szybko rozprawią się z ciemnymi plamami na fugach. Jeśli jednak będziesz często je stosować, narażasz się na choroby dróg oddechowych. Wypróbuj papkę z sody i octu. Nałóż ją na fugi i pozostaw na noc. Potem spłucz wodą. Aby zapobiec powstawaniu pleśni, raz w tygodniu spryskaj spoiny spirytusem z olejkiem z drzewa herbacianego (10 kropli na 1/2 szklanki spirytusu).

Drożne odpływy

Silnie działające środki do usuwania osadów z syfonów i odpływów trzeba stosować szczególnie ostrożnie. Nigdy nie zalewaj ich gorącą wodą, bo żrąca mieszanka może wystrzelić i poparzyć ci twarz. Nie pochylaj się też nad zlewem, gdy wsypałaś Kreta do odpływu. Trujące opary mogą podrażnić ci oczy, nos i gardło. A najlepiej wypróbuj inne, bezpieczne środki. Wlej do odpływu szklankę gorącego octu, wsyp pół szklanki sody oczyszczonej i pozostaw na 20 minut. Następnie spłucz ciepła wodą. Jeśli zastosujesz taką mieszankę raz w tygodniu, żrące preparaty nie będą potrzebne.

Naturalny zapach

Chemiczne środki do odświeżania powietrza są równie szkodliwe dla zdrowia jak preparaty do sprzątania. Zwłaszcza te w aerozolu. Długo wdychane, mogą przyczynić się do rozwoju astmy. Jeśli chcesz, aby w twoim mieszkaniu ładnie pachniało, wykorzystaj naturalne aromaty. 

Wsyp do słoiczka trochę sody oczyszczonej i dodaj kilka kropli ulubionego olejku eterycznego. Przykryj kawałkiem tkaniny o luźnym splocie i przewiąż wstążeczką. 

Włóż do płóciennego woreczka suszoną lawendę, płatki róż, zawiąż woreczek i powieś np. w przedpokoju, sypialni. Dla wzmocnienia zapachu skrop suszone rośliny olejkiem eterycznym.

Zobacz także:


Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy