Reklama

Edyta Górniak: Znów posłuchała głosu serca

Piosenkarka nauczyła się już dokonywać trudnych wyborów. W tym roku także nie będzie takich brakowało.

Nowy Rok witała w pracy, ale nie żałuje. Bo Edyta Górniak (42) lubi, kiedy w jej życiu dużo się dzieje. - Zeszły rok witałam rodzinnie. Ten rok natomiast przywitałam z publicznością, czyli muzycznie - mówi nam artystka. Pani Edyta, podejmując taką decyzję, nie wahała się wcale, ponieważ dobrze wiedziała, że cały nadchodzący rok będzie bardzo pracowity.

Ważna jest dla niej też sfera duchowa

- Moje plany na 2014 rok to głównie plany muzyczne. Oprócz premierowych utworów na moją ósmą płytę, rozważałam jeszcze podpisanie kontraktu z jedną z największych stacji telewizyjnych - wyznała gwiazda.

Reklama

Jednak po dłuższym namyśle piosenkarka zdecydowała, że jednak skoncentruje się tylko na płycie. I nie podpisała kontraktu z producentami "Must be the music. Tylko muzyka".

- Czy to rozsądne? Nie wiem. Moje serce podpowiada mi jednak, że teraz trzeba dokończyć płytę - mówi.

W ostatnich latach dla gwiazdy ważna jest już nie tylko praca, ale także sfera duchowa życia.

- Możemy każdego dnia nauczyć się czegoś nowego. Wybory, popularnie nazywane "błędami", są po to, byśmy rozpoznawali swoje słabości, nad którymi warto pracować. Mam dość silną wolę, która słabnie jedynie wobec mojego syna i dobrej kawy. To z kolei powoduje, że często w obu przypadkach przekraczam limit - zdradza nam gwiazda.

Edyta jest całkowicie przekonana do decyzji, jaką podjęła. I dlatego w nowy rok wchodzi z wielką nadzieją.

- Jestem szczęśliwa, spełniona i zdrowa. Brakuje mi zawsze mądrych ludzi do pracy, aby móc działać jeszcze więcej, więc od początku nowego roku szukam takich. Ale poza tym rzeczy dzieją się po mojej myśli. Występują naturalnie okoliczności, na które nie mam wpływu, więc tymi staram się nie zajmować sobie głowy. Te natomiast, na które mam wpływ, kształtuję tak, aby dawały ludziom i mnie samej szczęście - dodaje na koniec radośnie.

Edyta tak pokierowała swoim życiem, że nie będzie próżnować. Jednak najpierw... wybiera się jeszcze na drugi koniec świata, by przed pracowitym sezonem złapać głęboki oddech. 

KP

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama