Reklama

Jak zrobić biznes na perfumach

Jako dziewczynka podpalała cygaro Fidelowi Castro, siedząc mu na kolanach.

Wstaje zwykle o 9, podczas kąpieli wymyśla nowe dania. Około południa jedzie do swoich restauracji. Wybiera przypadkowo. Nikt nigdy nie wie, kiedy wpadnie, jakie dania zamówi...

Ale pracownicy Magdy Gessler (57) są przyzwyczajeni. Wszak wielu z nich pracuje u niej po kilkanaście lat. Magda bowiem w zatrudnianiu ludzi, jak zresztą we wszystkim, kieruje się sercem, metafizycznym porozumieniem dusz, dzięki temu zwolnienia u niej to rzadkość.

Wieczorem wraca do domu, pisze książki, maluje, rysuje. Do łóżka kładzie się o świcie. Sypia krótko, ale energii ma aż nadto. Jest najbardziej znaną restauratorką w naszym kraju, ma swój program telewizyjny.

Reklama

Stworzyła dziesiątki restauracji. O sobie mówi, że nie jest bizneswoman, ale artystką, kreatorką smaku i stylu. Skończyła Akademię Sztuk Pięknych w Madrycie. Mówi w kilku językach. Nie znosi rozmów o pieniądzach. Uwielbia krewetki. Nigdy nie tknie zwierzęcych oczu, za to z miłym zaskoczeniem zjadła kiedyś jądra byka z sokiem malinowym.

Jak twierdzi, jest pozytywnie uzależniona od Facebooka. Jako dziewczynka podpalała cygaro Fidelowi Castro, siedząc mu na kolanach, a między 14 a 16 rokiem życia tańczyła w hawańskim balecie i wypychała biustonosz watą!

Korzenie

Jej rodzice mieli zaledwie po 18 lat, gdy przyszła na świat. Dziadek Magdy był artystą z Wilna, jego dzieła wiszą w muzeach. Ojciec, Mirosław Ikonowicz, był korespondentem PAP-u. Życie Ikonowiczów było więc ciągłą podróżą. Magda przez 3 lata mieszkała w Sofii, od 1964 do 1970 roku na Kubie, przez chwilę w Rzymie i 17 lat w Hiszpanii. Dzieciństwo kojarzy jej się z zapachami pieczonej, bułgarskiej papryki, wyprasowanych koszul hawańskich dżentelmenów, cygar i rumu.

Pierwszy biznes

Swój pierwszy biznes zrobiła na Kubie w wieku 10 lat. Była to produkcja... perfum z geranium. Podkradała ojcu spirytus, zalewała nim kwiaty. Potem gotowe flakoniki sprzedawała pod jednym z luksusowych hoteli w Hawanie. Szły jak woda!

Miłość

Pierwszy raz wyszła za mąż w wieku 24 lat za dziennikarza, madryckiego korespondenta tygodnika "Der Spiegel", Volkharta Müllera. Niestety, los przygotował dla tych dwojga tragiczny scenariusz. Gdy Magda miała 33 lata, jej mąż zmarł na raka. Z 5-letnim wtedy synem Tadeuszem przyjechała na wakacje do Polski i tu poznała warszawskich restauratorów - braci Gessler. Obaj panowie poprosili ją o rękę!

Wybrała jednego - Piotra. Owocem tego małżeństwa jest 22-letnia dziś Lara. Od kilku lat wybrankiem serca Gessler jest Waldemar Kozerawski. Poznali się ponad 30 lat temu na "domówce" u Władysława Szpilmana. Byli wówczas parą przez 3 miesiące.

Ich drogi się rozeszły, by skrzyżować się ponownie po 23 latach. Ich związek nie należy do typowych. Waldemar z zawodu lekarz medycyny estetycznej na stałe mieszka w Toronto, Magda ani myśli zostawić Warszawy, spędza więc 10 dni w miesiącu w Kanadzie, a czasem lata po całym świecie na randki z ukochanym.

RB

Życie na gorąco 24/2011

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy