Reklama

Koniec tajemnic?

Choć o tym związku mówiono od kwietnia, to ani Edyta Górniak (38) ani Piotr Schramm (35) nie potwierdzali, jakoby wiązało ich coś ponad sprawy zawodowe.

Schramm znany był jako adwokat reprezentujący Dodę w jej sporach sądowych i pełnomocnik rodzin ofiar katastrofy 10 kwietnia.

Samodzielna Edyta, miała szansę wygrać?

Razem pojawili się w ostatni weekend w porannym programie TVN, by opowiedzieć o łączącym ich uczuciu. - Najważniejsze to być dla niej kręgosłupem, tworzyć siłę i wsparcie - powiedział mecenas.

Wytłumaczył, że nie pojawiał się na widowni "Tańca z Gwiazdami", by jej nie przeszkadzać i podkreślił, że nie jest zazdrosny o tanecznego partnera Jana Klimenta. Kilka godzin po telewizyjnej deklaracji miłości, Edyta decyzją widzów odpadła z "Tańca z Gwiazdami".

Reklama

Życie na gorąco 47/2010

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Schramm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy