Reklama
Miłość na odległość

Magdalena Cielecka

Chciałaby znowu zagrać w filmie. Najbardziej Agnieszkę Osiecką.

Jedni widzą w niej aktorkę bergmanowską. Inni twierdzą, że przypomina ulubienice Alfreda Hitchcocka: Kim Novak, Tippi Hedren, Grace Kelly, piękne, zimne blondynki. Wszyscy mają rację. Ale prawdą przede wszystkim jest to, że Magda Cielecka jest chyba najbardziej niezależną i odważną wśród polskich aktorek. Dotyczy to również sfery prywatnej.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że jest osobą inteligentną i dowcipną. W lutym skończyła 42 lata. Nie martwi jej to. Nie ma dzieci. Nie musi być mamą. Nie wyszła za mąż. Za to jest szczęśliwie zakochana. Pochodzącego z Izraela Dawida Wajntrauba, pilota wycieczek, poznała podczas podróży po Ziemi Świętej. To nowa jakość w jej życiu. Odmiana po reżyserach i aktorach.

Reklama

Wielu pytań nie zdążyła zadać

Psychologowie, gdy pewne sytuacje wciąż się powtarzają, sugerują, by przyczyny poszukać w dzieciństwie i relacjach: dzieci - rodzice.

Jej relacje były niełatwe. Wychowała się w małej miejscowości Żarki-Letnisko. W domu się nie przelewało. Ojciec był zawodowym kierowcą. Ale też, niestety, dotknięty chorobą alkoholową. Odbyła z nim wiele podróży po Polsce. To był ich czas. Dużo wtedy rozmawiali, ale wielu pytań nie zdążyła zadać. Ojciec zmarł, kiedy miała 19 lat. Musiała sobie radzić. Zresztą zawsze była bardziej dojrzała i odpowiedzialna niż jej rówieśnicy. Mama twardo stąpała po ziemi. Doskonale sobie radziła w trudnych momentach. Dziś są w świetnych relacjach.

Nie zawsze tak było. Musiała dojrzeć, by zrozumieć, dlaczego mama podejmowała takie, a nie inne decyzje. Zrozumienie to wybaczenie. A to daje nam komfort i poczucie bezpieczeństwa.

Magda Cielecka, choć wciąż nie ma "poukładanego" życia, ma w sobie spokój.

- Wydaje mi się, że gram fair - mówi. Ma na myśli relacje z ludźmi w ogóle, nie tylko z mężczyznami.

Snobowała się na malarkę. Chodziła z teczką, w której była pustka. Nie chciała być aktorką. Do szkoły teatralnej w Krakowie pojechała, by wspierać swojego chłopaka. Ona została przyjęta, on nie.

W życiu wszystko dzieje się po coś. Na korytarzach szkoły w 1996 roku spotkała Grzegorza Jarzynę. Czekał na egzamin, gdy przeszła obok, pogwizdując. Była wówczas na III roku. Szybko stali się nierozłączni. Ona mówiła o nim "narzeczony", on o niej "kochanka wybranka". W 1998 roku przyjechali do Warszawy. Teatr Rozmaitości Jarzyny stał się jedną z najważniejszych scen, ona grała we wszystkich przedstawieniach. Oboje zbierali zasłużone zachwyty.

Nie sposób być z sobą 24 godziny na dobę

Byli jedną z pierwszych par celebrytów. W 2000 roku dla "Elle" sfotografowali się w swojej sypialni. Po sześciu latach związek wypalił się. Może dlatego, że nie sposób być z sobą 24 godziny na dobę? Przenosić pracę do domu i odwrotnie.

Andrzeja Chyrę poznała, gdy była jeszcze partnerką Jarzyny, w 2001 roku. On był mężem aktorki i producentki Marty Kownackiej. Od początku był to więc związek wysokiego ryzyka. Ale przeznaczeniu nie można uciec. Pierwszy raz zagrali razem w "Burzy" Krzysztofa Warlikowskiego, później w "Uroczystości" Jarzyny.

W "Uroczystości" miłość miesza się z nienawiścią, życie ze śmiercią. Cielecka wyprowadziła się od Jarzyny, Chyra z domu pod Warszawą. Zamieszkali razem.

Miłość się skończyła, przyjaźń pozostała

Media śledziły każdy ich krok. Podjęli zabawę w kota i myszkę. Najwyraźniej ich to bawiło. Powodzenie w życiu zbiegło się ze wspaniałym okresem zawodowym. Niemal nie schodzili z ekranów. W "Samotności w sieci" zagrali siebie - parę kochanków.

Nagle zaczęło się psuć. Chyrę paparazzi przyłapali na spotkaniach z innymi kobietami. Próbowali ratować związek. Nie udało się. Było tym trudniej, że przecież razem wciąż pracowali. Ale byli dorosłymi ludźmi, profesjonalistami. Praca nigdy nie ucierpiała.

Aktorkę zaczęto widywać z Łukaszem Nowickim. Dziś ze wszystkimi byłymi potrafi się przyjaźnić.

Dawid Wajntraub, gdy tylko jest w Polsce, przychodzi do Teatru Nowego, gdzie pracuje Magda, każdego wieczora. Można ich spotkać wieczorami na warszawskich ulicach, w kawiarniach i knajpkach. Zawsze rozgadani, roześmiani, szczęśliwi. Ponoć Dawid zdecydowany jest zamieszkać w Polsce. Ponoć jest już kupione nowe mieszkanie, w którym aktualnie trwa remont...

MI

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Cielecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama