Reklama

Polka w teatrze Malkovicha

W czerwcu w Polsce wystąpi w dwóch spektaklach, w Łodzi i w Warszawie, John Malkovich. Na scenie będzie mu towarzyszyć m.in. sopranistka z Polski, Aleksandra Zamojska.

Na Dużej Scenie Teatru Jaracza w Łodzi, 4 czerwca, widzowie będą mogli obejrzeć spektakl "The Infernal Comedy" - popis aktorskiego kunsztu Johna Malkovicha, który przybywa do Polski na zaproszenie PwC oraz firmy Solopan. Następnego dnia w Teatrze Wielkim w Warszawie, grupa teatralna Malkovicha wystawi "The Infernal Comedy" podczas zamkniętej uroczystości.

"The Infernal Comedy" jest nie tylko wspaniałą okazją, aby podziwiać światowej sławy aktora Johna Malkovicha wcielającego się w seryjnego mordercę kobiet, Johanna "Jacka" Unterwegera. Stanowi także doskonały pretekst do przyjrzenia się akompaniującej mu utalentowanej sopranistce polskiego pochodzenia, Aleksandrze Zamojskiej.

Reklama

Ambasadorka polskiej kultury

Zamojska, nazywana często ambasadorką polskiej kultury, studiowała w Akademii Muzycznej w Krakowie śpiew, aktorstwo, śpiew solowy i grę na skrzypcach. Bardzo szybko zauważono jej talent - jeszcze na studiach jako solistka śpiewała w Warszawskiej Orkiestrze Kameralnej. Od 1998 roku mieszka w Salzburgu, gdzie przeprowadziła się razem z mężem. Tam dokończyła swoją edukację muzyczną na słynnym Uniwersytecie Mozarteum, pod okiem sopranistki Lilian Sukis i światowej sławy specjalistki od koncertów fortepianowych i muzyki dawnej, Bredy Zakotnik. Aleksandra Zamojska otrzymała dyplom śpiewaczki operowej w roku 2002.

Jak przyznaje w wywiadach, podczas nauki w Mozarteum niełatwo było przekonać grono pedagogiczne, że będzie w stanie pogodzić rozwój artystyczny z życiem osobistym i rodzinnym - zwłaszcza z rolą matki. Kariera artystyczna Zamojskiej początkowo rozwijała się powoli. Artystka skupiała się głównie na wykonywaniu drobnych utworów religijnych i pracy w zespole muzyki dawnej, którego była współzałożycielką. Sopranistka sądziła wtedy, że jej przyszłość jest związana z muzyką barokową.

Jednak kiedy została zauważona podczas odtwarzania roli Królowej Nocy w spektaklu "Czarodziejski flet" Mozarta przez ówczesnego szefa Festiwalu Salzburskiego, Gérarda Mortiera, posypały się propozycje angażu. Wystąpiła m.in. podczas festiwalu Ruhr Triennale w 2002 roku, w "Drabinie Jakubowej", w kolażu muzyczno-baletowym "Wolf" z muzyką Mozarta czy w "Orfeuszu i Eurydyce" Piny Bausch.

Mówi, że właśnie po tej ostatniej roli poczuła, że jej żywiołem jest nowoczesny teatr, którego domeną są trudne, niesztampowe role. Nie dziwi zatem decyzja Aleksandry Zamojskiej, by zaangażować się w "The Infernal Comedy". Jest to bowiem sztuka rozpisana na barokową orkiestrę, dwie solistki i aktora wygłaszającego monolog oparty na twórczości seryjnego mordercy, łącząc tym samym elementy ulubionych stylów muzycznych i teatralnych artystki: barok i współczesność.

Laureatka Złotej Sowy

Zamojska pracowała również pod kierunkiem takich sław reżyserskich jak Michael Haneke czy Marek Minkowski, podczas występów w Operze Paryskiej.

Jej talent nagradzano wiele razy, między innymi podczas Międzynarodowego Konkursu Sztuki Śpiewu Artystycznego w Bratysławie, a także przez Europejską Fundację Mozarta czy Filharmonię Słowacką. W 2011 roku Zamojska otrzymała nagrodę Jupitera - kapituły polskich intelektualistów w Austrii, działającej w porozumieniu z polską ambasadą.

Złota Sowa powędrowała do rąk Aleksandry Zamojskiej jako do wybitnej przedstawicielki Polski na obczyźnie. Nagroda ta jest przyznawana, jak można przeczytać na stronie fundacji, "osobom wyróżniającym się nie tylko aktywnością, kulturą osobistą, postawą moralną, ale i społeczną - życzliwością i umiejętnością współpracy z polonijnymi środowiskami. Działającym ponad podziałami i broniącym dobrego imienia Polski i Polaków na emigracji".

Aleksandra Zamojska była również stypendystką polskiego rządu w latach 1996 - 1998, a następnie rządu austriackiego między rokiem 1999 i 2001. Obecnie angażuje się w wiele projektów artystycznych realizowanych przez teatry europejskie, a także bierze udział w koncertach charytatywnych. Uświetnia swoją obecnością oficjalne imprezy rządowe Polski i Austrii.

Styl.pl/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: teatr | spektakl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy