Reklama

Siła sióstr

Ma odwagę spełniać swoje marzenia.

Ma niełatwe zadanie do spełnienia. Jak udowodnić, że nie jest tylko siostrą swojej siostry? Bardziej znanej, już popularnej, piekielnie zdolnej. A jednak Maja Bohosiewicz (20) nie boi się porównań ze starszą od niej o 15 lat Sonią i odważnie rusza światu naprzeciw, by spełnić swoje marzenia.

Zdolna amatorka u boku zdolnego zawodowca

Oglądamy ją właśnie w serialu "M jak Miłość" gdzie, mówiąc najdelikatniej, gra dziewczynę, która nie jest najlepszym wzorem do naśladowania. W filmie "Wojna żeńsko-męska" jest córką swojej siostry. Czyli, mówiąc po ludzku, Maja gra córkę, Sonia - jej matkę. Tym samym obie naraziły się na krytykę. Ta pierwsza, że korzysta z protekcji znanej siostry, ta druga, że na siłę promuje rodzinę, choć nie tak dawno mówiła, że amatorzy odbierają rolę zawodowcom. Tym razem jej nie przeszkadzało. Ale tego typu komentarze obie mają wliczone w koszty zawodu i obie robią swoje.

Reklama

Maja, gdy miała 17 lat, zagrała w "Izolatorze" Christophera Doyle'a, thrillerze politycznym, opartym na głośnej sprawie morderstwa Jacka Dębskiego, szefa Urzędu Kultury i Turystyki. Rok później w "Londyńczykach". Oglądaliśmy ją też w "Szpilkach na Giewoncie", "Ojcu Mateuszu", "Siostrach". Ona sama wyznaje, że jej ulubionym serialem są "Gotowe na wszystko".

Ma niepokojącą urodę. Może być piękna i brzydka

Maja wywodzi się z rodziny Polaków ormiańskiego pochodzenia. Ma niepokojącą urodę. Plastyczną twarz. Ale to komplement. Potrafi być piękna i brzydka... To bezcenne w przypadku aktorki. Może zagrać wszystko. Choć role, w których dotychczas ją oglądaliśmy, nie wywołują naszego protestu, to jednak nie dostała się na studia aktorskie, a wydawać by się mogło, że miała niezłe przygotowanie tak praktyczne, jak i teoretyczne.

Maja jest absolwentką krakowskiego liceum o profilu aktorskim. Odkąd Sonia zdała do PWST i ona pokochała teatr i film. Nie przyjęta do szkoły, nie rozpaczała i nie obraziła się na aktorstwo. Po prostu trafiła tam tylnymi drzwiami.

Dziś z wielką satysfakcją studiuje reżyserię. - To był strzał w dziesiątkę - mówi. Ma też za sobą sceniczny debiut. W krakowskim Teatrze im. Juliusza Słowackiego zagrała w "Dzikiej kaczce" w reżyserii Magdaleny Łazarkiewicz.

Czy to znajomość, przyjaźń, czy kochanie?

Maja, która dotychczas mieszkała w gościnnym domu starszej siostry (Sonia jest żoną Pawła Majewskiego, z którym ma 2-letniego syna Teodora), jakiś czas temu wyprowadziła się. I natychmiast pojawiły się spekulacje, że jest to związane nie tyle z większymi pieniędzmi, które teraz umożliwiają jej samodzielne życie, ale przede wszystkim dlatego, że na horyzoncie pojawił się mężczyzna.

Nie jest tu mowa o Kubie, z którym świętowała 18. urodziny w Meksyku, tylko tym, który wcześniej rozpalał niezdrowe emocje jako chłopak Sylwii Gliwy (31). Dziś Szymon Panecki, rówieśnik Mai, uważany jest za właściwego mężczyznę u jej boku. Czy tak jest rzeczywiście?

JT

Życie na gorąco 16/2011

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy