Ślub z czułym barbarzyńcą
Parą są już od sześciu lat, ale dopiero teraz zostali parą małżeńską. Sami przyznają, że już dobrze nie pamiętają, kiedy się poznali.
Ona, Katarzyna Herman (39), znana i ceniona aktorka, on, Tomasz Brzozowski, miłośnik książek, erudyta, założyciel najsłynniejszej w Warszawie księgarni o urzekającej nazwie "Czuły Barbarzyńca". Mają syna Leona (6) oraz piętnastomiesięczną córeczkę Romę. W drugą sobotę września powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
Ceremonia zaślubin miała miejsce w Kaplicy Niepokalanej Cudownego Medalika na warszawskim Powiślu. Pani Katarzyna miała na sobie bardzo skromną, ale piękną białą suknię o klasycznym kroju. Młodzieńcza fryzura, skromny bukiecik kwiatów w ręku oraz kilka z nich upięte we włosach. Wyglądała uroczo. Musiała się jednak podzielić tym dniem ze swoją córeczką Romą, która była równie ważna, bo gdy mamusia legalizowała swój związek z tatusiem, ona była chrzczona.
Po ceremonii świeżo poślubieni małżonkowie oraz najbliższa rodzina udali się do pobliskiej restauracji. Nie było znanych twarzy, kolegów i koleżanek pani Katarzyny z filmu czy teatru. Młodej parze zależało na tym, by ich ślub był bardzo kameralny. I dopięli swego. Po uroczystym obiedzie wszyscy przenieśli się na jedną z zacumowanych na Wiśle barek i udali w rejs po rzece. A o północy państwo młodzi wraz z gośćmi pojawili się w jednej z restauracji na Powiślu, gdzie zabawa trwała do białego rana.
O ślubie pary mówiło się już od dawna. Planowali wielką uroczystość na Mazurach dwa lata temu. Wtedy okazało się, że w drodze na świat jest już malutka dziś Roma. I ślub przesunięto. Teraz uznali, że czas ostatecznie uregulować sprawy ducha. I jak postanowili, tak pięknie zrobili.
Świat i Ludzie 38/2010
