Reklama

Z kim ma dwóch synów

Nie ustają domysły, kto jest ojcem jej dzieci, po tym jak ujawniła swą orientację.

Na Złotych Globach podziękowała swojej wieloletniej partnerce Cydney Bernard, z którą rozstała się pięć lat temu, ale która wciąż ma wpływ na wychowanie synów gwiazdy Charlesa (14) i Kita (12). A przemowę dedykowała właśnie chłopcom. - Dla was oddycham, dzięki wam się rozwijam. To wszystko dla was - mówiła Jodie Foster (50).

Ich wspólne pojawienie się znów wywołało spekulacje, kto jest ojcem Charlesa i Kita. Mówiło się o przyjacielu ze studiów Jodie, który też jest gejem. O Melu Gibsonie, z którym aktorka się przyjaźni, a który siedział przy ich stoliku, gdy wygłaszała swoją płomienną mowę. Ale to Beverly Bates (75), matka nieżyjącego już producenta filmowego Randy’ego Stone’a, który był blisko z Jodie, rzuca nowe światło na sprawę.

Reklama

Kobieta podejrzewa, że jej syn mógłby być ojcem chłopców. - Chciałabym mieć pewność, ale tłumaczył, że nie może mi nic powiedzieć. Obiecał Jodie, nawet podpisał jakieś dokumenty, że nic nie zdradzi. Tak ją kochał, że zabrał tę tajemnicę do grobu - wyznaje.

Chłopcy mówili na Randy’ego wujku, pełnił on rolę męskiego wzorca w domu Jodie. Gdy aktorka wyjeżdżała, wprowadzał się do jej domu i wraz z Cydney wspólnie opiekowali się Charlesem i Kitem. Chłopcy odwiedzali Beverly w jej domu, a i ona spędzała u Jodie Boże Narodzenie. Chroniąca prywatność gwiazda nie dementuje krążących plotek. Wiadomo, że powie synom prawdę, gdy skończą oni 21 lat, a więc zgodnie z prawem USA osiągną pełnoletność. Czy ukochany wujek okaże się ich tajemniczym tatą?

M.L.

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Jodie Foster
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy