Reklama

Znów może tańczyć

Michał Piróg (30) po trzech latach od poważnej kontuzji wraca na parkiet. Pomogła mu medycyna chińska. Teraz on pomaga innym.

"Bardzo tęskniłem za tańcem! W końcu czuję się na tyle sprawny, że sam mogę prowadzić warsztaty taneczne", mówi SHOW Michał Piróg. Trzy lata temu tancerz miał poważną kontuzję kręgosłupa.

Wtedy przekonał się, że jeden niefortunny moment podczas treningu może zadecydować o dalszym życiu. "Doszło do rozerwania pierścieni włóknistych

okołokręgosłupowych z naciskiem na obie nogi. Na początku nie mogłem nawet chodzić, myślałem, że koniec z tańcem", opowiada.

Konwencjonalna medycyna i rehabilitacja nie przyniosły poprawy. Wtedy Piróg zwrócił się o pomoc do specjalistów medycyny chińskiej. Za ich namową dwa lata temu zdjął gorset i zaczął stosować refleksoterapię.

Reklama

Szybko poczuł się lepiej. "Niekonwencjonalne metody leczenia postawiły mnie na nogi", mówi dziś. I zdradza, że jest im wierny. Nadal stosuje zioła, refleksoterapię i oczyszczające organizm głodówki.

(I. Z.)

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy