Długi weekend w Trójmieście. Klimatyczne kawiarnie, które wprowadzą cię w jesienny nastrój

Jesienią to miejsce jest najprawdziwszą oazą magii. Odkryłam je latem i do dziś żałuję, że tak późno. Choć letni ogród zachwyca, to dopiero jesienią Dworek Sierakowskich ukazuje swoje prawdziwe, czarodziejskie oblicze. Jestem pewna, że każdy, kto tu trafi, podzieli moje zdanie. Sam dworek to jeden z najstarszych zabytków sopockiego budownictwa - liczy sobie aż 300 lat! Możesz tu delektować się francuską herbatą w ogrodzie, w otoczeniu wirujących, złotych liści, albo zaszyć się w przytulnym wnętrzu. To miejsce tętni kulturą - często odbywają się tu koncerty, wernisaże i kameralne przedstawienia teatralne. Ciekawostką jest fakt, że gościł tu sam Fryderyk Chopin. To prawdziwa perełka, którą musisz odwiedzić, będąc w Trójmieście.

To miejsce znane wielu, dla niektórych być może przereklamowane, ale dla mnie absolutnie wyjątkowe. Ich beza jest warta każdego grzechu i gwarantuję - jej smak będzie ci się śnił po nocach. Kawiarnia słynie z przepięknych dekoracji zewnętrznych, które jesienią tworzą bajkową scenerię idealną do pamiątkowych zdjęć. Położenie tuż przy plaży sprawia, że po słodkiej uczcie spacer brzegiem morza jest po prostu obowiązkowy.

To moje sekretne miejsce, do którego wracam co roku na absolutnie najlepszą gorącą czekoladę z wiśniami. Jest tak gęsta, aksamitna i wyrazista w smaku, że do tej pory nie znalazłam dla niej konkurencji (a próbowałam wielu!). Ale menu Cafe Kultura to znacznie więcej - znajdziesz tu bogactwo nietypowych kaw i herbat oraz pyszne, domowe ciasta (osobiście polecam sernik). Wnętrze w stylu vintage, ciepło, przytulność i niezwykły urok sprawiają, że można tu spędzić długie godziny. Dodatkowym atutem są dostępne na miejscu gry planszowe, które umilą czas w gronie znajomych.

Niech nie zwiodą cię jej niewielkie rozmiary - Kawiarnia Sips to prawdziwy raj dla kawoszy. Serwują tu świetnej jakości matchę oraz wyśmienitą kawę, która zadowoli zarówno fanów klasyki, jak i poszukiwaczy oryginalnych smaków (ich pumpkin spice latte to absolutny hit!). Co ważne, wszystkie syropy przygotowywane są na miejscu, bez użycia gotowych mieszanek i sztucznych dodatków. A jako miłośniczka słodkości, muszę zdradzić, że ich brownie na ciepło jest po prostu przepyszne! Na zewnątrz czekają na gości ciepłe koce i jesienne dekoracje, więc nawet w chłodny dzień można tu miło spędzić czas.

Jeśli podczas spaceru gdańską ulicą Długą poczujesz nagłą potrzebę odpoczynku przy dobrej kawie, Ratuszowa jest punktem obowiązkowym. Ta urokliwa kawiarnia, ukryta w samym sercu Głównego Ratusza Miasta, jest niczym tajemniczy azyl. Możesz tam złapać oddech, napić się świetnej kawy i poczuć, jak historia miasta dosłownie cię otacza - ale w nowoczesnym, relaksującym wydaniu. Pyszne ciasta, desery, kawy i herbaty kuszą zza witryny i, szczerze mówiąc, nigdy nie zawiodłam się na smaku. Wszystko wygląda tak dobrze, że ciężko się zdecydować - ale jeszcze trudniej się zawieść. To jedno z moich ulubionych miejsc w Gdańsku.