LUDZIE | Wtorek, 23 lutego 2021 (11:42)
Katowicki Nikiszowiec to rzadki przykład udanego mariażu starego z młodym. Jego historyczna zabudowa uważana jest za architektoniczną perełkę. Nowa, właśnie została nominowana do nagrody Miesa van der Rohe, zwanej architektonicznym Oscarem.
1 / 10
Trudno uwierzyć, że naprawdę mieszkają tu ludzie. Jest zbyt ładnie, zbyt porządnie, zbyt doskonale. Jakby osiedle nie było zamieszkaną przestrzenią, ale dekoracją do filmu. Wystarczy jednak nieco uważniej się przyjrzeć, by dostrzec kwiaty w oknach, czyste firanki, przypięte do stojaków rowery. Liczący już ponad sto lat Nikiszowiec tętni życiem, a jego mieszkańcy mogą uważać się za prawdziwych szczęściarzy. Mury ich domów wszak nie tylko cieszą oczy, ale są też świadkami niezwykłej historii.
Źródło: Agencja FORUM