Popularny chwast pomoże oczyścić wątrobę. Sprawdź, czy masz w ogrodzie
Bluszczyk kurdybanek - niepozorna, kwitnąca na niebiesko roślina, w Polsce uważana jest za chwast. Tymczasem też nieproszony gość w naszych ogrodach posiada wiele prozdrowotnych właściwości. Warto poznać go bliżej.
Bluszczyk ziemny, kurdybanek, obłożnik - wszystkie te nazwy odnoszą się do jednego gatunku rośliny, Glechoma hederacea, występującego zarówno w Europie, jak i Azji oraz Ameryce Północnej.
Jego najpopularniejsza nazwa, czyli bluszczyk kurdybanek albo po prostu kurdybanek jest nawiązaniem do barwionych, garbowanych skór cielęcych, koźlich lub owczych, zdobionych bogato motywami roślinnymi zwanych kurdybanami.
Roślinę znaleźć można praktycznie na terenie całej Polski. Paradoksalnie nie sprawiło to, że stała się popularna w naszym kraju. Wręcz przeciwnie, od lat bluszczyk kurdybanek uważany jest za pospolity chwast. Glechoma hederacea ma jednak sporo dobroczynnych właściwości.
Stosowane czasem określenie "bluszcz kurdybanek" nie jest do końca poprawne. Znany nam dobrze bluszcz pospolity to osobny gatunek. Kurdybanek również wykształca charakterystyczne pnącza, ale te wiją się głównie po ziemi, stąd roślinę nazywa się bluszczykiem ziemnym.
Obłożnik należy do rodziny jasnotowatych, tej samej z której pochodzą popularne zioła takie jak majeranek czy tymianek. Wyróżnia się delikatnym owłosieniem oraz nerkowatym lub sercowatym kształtem liści o nieregularnych brzegach. Kwiaty Glechoma hederacea są niewielkie i przyjmują barwę fioletu lub rzadziej błękitu.
Kurdybanek może oczywiście pomylić ze wspomnianym bluszczem pospolitym. Jednak jeśli ktoś wie, jak wygląda jedna i druga roślina oraz gdy weźmie się pod uwagę różnice w tym, w jaki sposób rosną oba gatunki, łatwo je od siebie odróżnić.
Obłożnika czasem myli się też z jasnotą, szczególnie jasnotą purpurową, głównie ze względu na barwę drobnych kwiatów. W takim wypadku należy zwrócić uwagę na kształt liści - u jasnoty przypominają one bardziej te widywane u pokrzyw. Jednak nawet jeśli pomylimy obie rośliny, nie będzie to miało żadnych przykrych konsekwencji, jako że jasnota nie jest trująca, a nawet ma delikatne działanie prozdrowotne.
Czytaj także: Krwawnik pospolity - pospolity chwast o wyjątkowych właściwościach
Do właściwości prozdrowotnych bluszczyka ziemnego należy przede wszystkim leczenie problemów gastrycznych takich jak zgaga, niestrawność czy biegunka. Napary z kurdybanka stosowane są także w przypadku kolki, również u niemowląt, oraz nadmiernych gazów.
Bluszczyk jest bardzo pomocny w coraz powszechniejszym zespole jelita drażliwego. Ponadto sprawdzi się przy detoksie wątroby i tym samym całego organizmu. Wspomaga metabolizm, pobudza żołądek do zwiększenia produkcji soków trawiennych i stymuluje przepływ żółci.
Bakteriobójcze działanie Glechoma hederacea wykorzystuje się w leczeniu problemów z układem oddechowym, głównie w przypadku zapalenia ucha, zatok oraz gardła. Zaparzony w postaci herbaty skróci czas kuracji przeziębienia.
Zbawienne działanie rośliny wieków znają także osoby cierpiące na wszelkiego rodzaju choroby skóry. Zawarte w kurdybanku składniki powstrzymują rozwój grzybów i bakterii, będących przyczyną wielu problemów skórnych. Pomagają na łupież, trądzik, ropnie, świąd, wypryski i egzemy. Może być stosowany jako baza do okładów przeciwzapalnych i przeciwreumatycznych.
Zgodnie z kronikami armia króla Polski Jana III Sobieskiego wspomagała się kurdybankiem, który łagodził rany, toteż spory zapas rośliny został zabrany podczas wyprawy na Wiedeń.
Czytaj także: Syrop z cebuli, gęsi smalec, okłady z kapusty. Babcine sposoby na zdrowie
Bluszczyk ziemny może wesprzeć nas w pozbywaniu się zbędnych kilogramów. Roślina zawiera między innymi saponiny, cholinę, które wspomagają procesy trawienne, szczególnie dobrze radząc sobie z tłuszczami.
Stymulacja pracy całego układu pokarmowego, w tym zwiększenie produkcji soków żołądkowych czy żółci także przyczynia się do poprawy przemiany materii. Oprócz tego obłożnik wykazuje działanie diuretycznie, czyli usuwa z naszego organizmu nadmiar wody.
Glechoma hederacea jest trujący dla koni czy bydła, ale nie jest trujący dla człowieka. Jednak stosowany z nadmiarze lub w przypadku alergii, może wywołać niepożądane skutki.
Stosowania bluszczyku ziemnego nie zaleca się kobietom w ciąży oraz karmiącym piersią ze względu na brak odpowiednich badań na temat wpływu związków zawartych w roślinie w tym wypadku.
Jeśli nasz organizm reaguje alergią na preparaty z dodatkiem mięty, rozmarynu, oregano czy bazylii, może to oznaczać, że jesteśmy uczuleni również na bluszcz kurdybanek, należący do rodziny jasnotowatych.
Tak jak w przypadku mocnych naparów z innych ziół, tak i z herbatą z kurdybanku nie należy przesadzać, ponieważ zbyt duża jego ilość zamiast pomóc naszemu układowi trawiennemu, może go podrażnic, a nawet uszkodzić.
Czytaj także: Uważaj na te rośliny. Wystarczy ziarenko, by doszło do tragedii
Poza zastosowaniem w lecznictwie, roślina doskonale sprawdza się także w kuchni. Jego ślady znaleziono podczas wykopalisk w grodzie Biskupin. Przez stulecia stosowany był jako przyprawa, jednak w ostatnich dekadach przegrał na rzecz pietruszki.
Kurdybanek ma gorzko-korzenny smak, którego intensywność zależy od postaci - surowej lub suszonej. Wydziela mocny, charakterystyczny zapach.
Stosuje się go jak dodatek do zup, past, sałatek, ale także posypując bezpośrednio już gotowe potrawy, aby nadać daniom aromatu. Może wzbogacić smak twarożku czy masła ziołowego.