Reklama

Śmiertelnie chory Andrzej Strzelecki prosi o pomoc

Ulubieniec publiczności walczy ze śmiertelną chorobą. Przyparty do muru postanowił nagrać oświadczenie, w którym prosi o pomoc. Film w mediach społecznościowych spotkał się z pozytywnym odzewem, jednak wciąż nie udało się uzbierać potrzebnej kwoty pieniędzy.

Andrzej Strzelecki od lat kojarzony jest z "Klanem". W serialu wciela się w postać lekarza, którego pasją jest golf. To miał być epizod, jednak publiczność pokochała Strzeleckiego za tę rolę, dlatego serialowa ekipa szybko stała się drugim domem dla pana Andrzeja. 

Andrzej Strzelecki usłyszał diagnozę

Niestety podstępna choroba, która zaczęła się rozwijać w zastraszającym tempie, przerwała zawodowe plany aktora. Diagnozę raka płuc i oskrzeli potwierdzili niezależni eksperci.

WESPRZYJ ZBIÓRKĘ >>>

Reklama

Okazało się, że leczenie będzie długofalowe i bardzo kosztowne. Dlatego aktor zdecydował się prosić o pomoc. Wzruszający film przyjaciele Strzeleckiego umieszczają w mediach społecznościowych. 

Niestety rak płuc i oskrzeli w przypadku aktora są nieoperacyjne, a kuracja kosztuje miesięcznie 37 tysięcy dolarów. Rodzina aktora robi wszytko, aby zdobyć lek dostępny w USA. Do akcji włączyła się także Fundacja Rak'n'Roll. W zbiórkę funduszy zaangażowała się ekipa "Klanu", przyjaciele z teatru i celebryci. W Teatrze Buffo został zorganizowany koncert charytatywny. 

WESPRZYJ ZBIÓRKĘ >>>

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy