Reklama

Fryzury 2015: Kręcimy i pleciemy

Moda na warkocze w pełni. Od pojedynczych, klasycznych po drobniutkie, plecione na całej głowie. Jak je zrobić i nosić - podpowiada Leszek Czajka.

Wraca moda z lat 70., a wraz z nią koturny, spodnie dzwony i... oczywiście warkocze. W klasycznej wersji nosimy jeden długi, zaplatany z tyłu, lub dwa po bokach. Mogą być wykonane z trzech lub dwóch pasm. 

Ten drugi rodzaj wymaga nieco innej techniki. Najpierw dzielimy włosy na dwie części, a następnie każdą z nich zwijamy w palcach. Potem dwa skręcone pasma zaplatamy, przekładając jeden z drugim. Bardzo ważne jest, by zacząć ścisło u samej nasady. Dzięki temu warkocz będzie się lepiej trzymał.

Reklama

Jeśli jednak możemy pozwolić sobie na bardziej ekstrawagancką fryzurę, zaplatamy na całej głowie pojedyncze warkoczyki w stylu afrykańskim. Niezależnie od tego, który wariant wybierzemy, na koniec całość spryskujemy lakierem, po czym delikatnie (uważając, żeby nie zniszczyć fryzury) wczesujemy go w te partie włosów, które nie zostały użyte do splotu. 

----

Leszek Czajka - nasz ekspert. Fryzjer, ambasador L’Oréal Professionnel i Kérastase. Stylista oraz mistrz kreacji wizerunku gwiazd i uczestników popularnych programów telewizyjnych: "Must Be The Music. Tylko muzyka", "Got To Dance. Tylko taniec" na antenie Polsatu oraz "Salonowe rewolucje" w Polsat Café.


Tekst pochodzi z magazynu

PANI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy