Reklama

Biżuteria na co dzień: Jaką wybrać?

Biżuteria ma przede wszystkim dodawać szyku i eksponować atuty. Delikatna i subtelna, podkreślająca styl i osobowość, to idealne dopełnienie codziennej stylizacji – oczywiście o ile nie przesadzisz. Pamiętaj, że zegarek, elegancki łańcuszek czy kolczyki powinny być dodatkiem do stroju, a nie na odwrót.

Srebrna, a zwłaszcza złota biżuteria wyeksponowana w zbyt dużej ilości, wygląda tandetnie i zamiast olśniewać, przytłacza. Pamiętaj również, że wyraziste kolczyki i duża bransoleta, które pięknie wygadają osobno, niekoniecznie będą do siebie pasować.

Jeżeli zachowasz umiar, biżuteria doda ci szyku i elegancji - również na co dzień. Jeśli natomiast założysz zbyt dużo dodatków, niechcący możesz przekroczyć granicę dobrego gustu i smaku.

Harmonia i złoty umiar

Ze złotą biżuterią sprawa jest najbardziej skomplikowana - tu łatwo przesadzić, dlatego bądź czujna. Łącz ją z gładkimi materiałami, które nie będą rywalizować ze szlachetnym kruszcem. Niewielkie złote kolczyki z ozdobnym kamieniem doskonale wyglądają w towarzystwie prostej czarnej lub granatowej marynarki.

Reklama

Casualowy sweterek z dekoltem w serek "polubi się" natomiast z minimalistycznym łańcuszkiem i delikatnym pierścionkiem. Złota zasada dla pań, które mają skłonność do zakładania zbyt wielu złotych ozdób: przed wyjściem do pracy spójrz w lustro i zdejmij jedną rzecz. To wystarczy.

Na każdą okazję

Jeśli chcesz wyglądać profesjonalnie w pracy, powinnaś zapomnieć o długich, kolorowych kolczykach i szerokich bransoletkach. W biurze najlepiej sprawdzą się delikatne kolczyki, naszyjniki i zegarki. Zdecydowanie króluje białe i klasyczne złoto oraz srebro, które idealnie uzupełniają stój elegancki, jak i ten mniej oficjalny.

Osoby wybierające klasyczną, elegancką biżuterię sprawiają wrażenie bardziej profesjonalnych i kompetentnych. Zakładając ozdoby warto jednak pamiętać o tym, by nie przeszkadzały one w wykonywaniu codziennych obowiązków. Stukające bransoletki, dzwoniące kolczyki czy zbyt długie, plączące się naszyjniki, mogą powodować irytację nie tylko twoją, ale i twoich współpracowników. Zadbaj więc o umiar i klasę.

Po godzinach można sobie pozwolić na więcej luzu i fantazji. Obok klasycznych ozdób  mamy do wyboru także mniej oficjalną, biżuterię kolorową, która doskonale sprawdzi się po pracy, w weekend albo na wakacjach. Urlop, weekend za miastem, plaża i wszystkie inne miejsca, w których nosi się swobodne, zwiewne i lekkie stroje - to właściwe pole dla biżuterii wyrazistej i oryginalnej . Tu możesz puścić wodzę wyobraźni i pozwolić sobie na większy luz w wyborze wzorów i kolorów.

Biżuteryjny savoir-vivre

Co o noszeniu codziennej biżuterii mówi savoir-vivre? Najważniejsza jest pora dnia i okazja. Im wcześniej, tym skromniejsza powinna być biżuteria. Na co dzień powinnaś więc ograniczyć się do prostych form. Do pracy zakładaj biżuterię bez kamieni szlachetnych, wyjątkiem może być pierścionek zaręczynowy.

Biurowy dress code zaleca również noszenie delikatnych kolczyków, po jednym niewielkim pierścionku na ręce (wliczając w to obrączkę), cienki łańcuszek z delikatną, nie rzucającą się w oczy zawieszką.

Bransoletka również powinna być bardzo dyskretna. Pamiętaj, że ten element biżuterii, podobnie jak zegarek, nosimy na lewej ręce. Jeśli w ciągu dnia zdecydujesz się na większy naszyjnik, kategorycznie rezygnuj z apaszki. Naszyjnik wyklucza bowiem wszelkie szale i broszki.

KONKURS: Weź udział w konkursie i wygraj biżuterię od marki PANDORA

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy