Reklama

Dwa pokolenia za kierownicą

Chyba każdy kierowca do końca życia zapamięta tę chwilę, kiedy pierwszy raz siadł za kierownicą. Sprzęgło, bieg, gaz i już czuje się jak król szos. A potem przychodzi czas, kiedy prowadzi samochód, a na fotelu pasażera zasiada "stary wyga" kierownicy i zaczyna udzielanie dobrych rad...


.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy