Reklama
Gęste włosy na wyciągnięcie ręki

Triki gwiazd na zwiększenie objętości włosów

Fryzura a la gwiazdy Hollywood? Zdrowo wyglądające, mocne włosy nie muszą być tylko marzeniem. Poznaj kilka wskazówek, które przywrócą objętość twojej fryzurze.

Światowe festiwale, wielkie gale wymagają od gwiazd nie tylko eleganckich strojów i pięknego makijażu, lecz przede wszystkim takiej fryzury, która zachwyci pozostałych.

Włosy gwiazd pielęgnowane są przez najlepszych stylistów, aby wyglądały efektownie i z klasą. Większość z nich wykonuje zagęszczanie i przedłużanie włosów. Z takich metod od lat korzystają polskie, jak i zagraniczne gwiazdy: Justyna Steczkowska, Doda, Victoria Beckham czy Pamela Anderson.

Odpowiednie farbowanie

Sztuczne zagęszczanie włosów czy ich przedłużanie to nie jedyne triki, jakie stosowane są przed wyjściem na czerwony dywan. Tajemnica tkwi również w farbowaniu włosów. Wystarczy dobór odpowiedniego koloru, a potem właściwa pielęgnacja, by fryzura nabrała objętości.

Reklama

Wystarczy spojrzeć na Jessikę Albę czy Jennifer Lopez. Ich włosy zawsze wyglądają na idealne, a to właśnie dzięki pasemkom. Sprytny trik od lat stosowany jest również przez Jennifer Aniston, która słynie ze swojej niezwykłej fryzury. W czym tkwi jej sekret? Aktorka unika typowych pasemek na korzyść słonecznych refleksów. Dzięki temu jej włosy wyglądają na lekkie i pełne wakacyjnego blasku.

Naturalne metody

Sekretem pięknych włosów wielu gwiazd nie muszą być naturalnie gęste włosy. Zdecydowana większość z nich po prostu wie, jak należy dbać o idealną fryzurę.

Świetnym przykładem będzie Blake Lively, bohaterka serialu "Plotkara", która wielokrotnie zdradzała w wywiadach, że nie jest zadowolona ze swoich włosów, ale ma na nie sposób. W codziennej pielęgnacji skupia się przede wszystkim na korzystaniu z dobrodziejstw oleju kokosowego. Nakładany po każdym myciu na końcówki delikatnie oblepia włos, dzięki czemu staje się on grubszy, lśniący i miękki. Dodatkowo ujarzmia też puszenie, nadając fryzurze efekt jak po wizycie u fryzjera.

Innymi popularnymi metodami są: tapirowanie, suszenie włosów na wałkach lub suche szampony. Te jednak nie zdadzą się na nic, jeśli nie zapewnimy włosom specjalnej pielęgnacji, a przy tym efekty widoczne są jedynie przez krótki czas.

Jeśli więc borykamy się z problemem rzadkich lub cienkich włosów, a marzymy o fryzurze prosto z Hollywood, warto od razu przystąpić do działania.

Od czego najlepiej zacząć?

Najpierw musimy dowiedzieć się z czego zbudowany jest włos i jak wyglądają etapy jego wzrostu. To pozwoli zrozumieć, jak należy prawidłowo dbać o włosy, by stały się gęste i zdrowe.

Włos składa się w większości z białek, zawiera także wodę, pigmenty, minerały i lipidy. Podstawowym białkiem włosów jest keratyna, będąca kombinacją około 20 aminokwasów.

Codzienne suszenie, prostowanie bez używania odpowiednich preparatów znacznie osłabia włosy. W konsekwencji stają się one słabe, jest ich coraz mniej, a fryzura staje się oklapnięta i bez życia. Złe traktowanie włosa niszczy jego strukturę, którą później ciężko jest odbudować. Jedynym ratunkiem dla odzyskania bujnej fryzury będzie pobudzenie włosów do szybkiego wzrostu.

Jak żyje włos?

Życie włosa uzależnione jest od jego trzech naturalnych faz: wzrostu, stabilizacji oraz wypadania. Przeważająca część włosów na głowie (blisko 80-90 proc.) znajduje się w fazie wzrostu. Pomiędzy dwoma fazami cebulki włosów na jakiś czas zostają uśpione i przestają pracować. Im dłużej trwa ten etap, tym bardziej wzrasta liczba pustych cebulek. Z tego powodu włosów na głowie ubywa, a my nie wiemy co robić.

Szampon to za mało

Zwykły szampon to za mało, aby nasze włosy stały się mocne. Najpierw przyjrzyjmy się naszej diecie. Być może warto wprowadzić do naszego jadłospisu orzechy, pestki z dyni i słonecznika, naturalne oleje: oliwę z oliwek, olej sezamowy - produkty bogate w cynk i magnez, które odgrywają dużą rolę w budowaniu nowych włosów.

Ważnym elementem będzie również codzienna pielęgnacja. Spróbujmy odstawić suszarkę i prostownicę. Jeśli jednak ciężko się z nimi rozstać, stosujmy preparaty, które chronią włosy przed wysokimi temperaturami. Dobrym pomysłem są też peelingi. Skóra głowy, podobnie jak twarzy i ciała, potrzebuje regularnego złuszczania. Tłuszcz oraz sebum blokują cebulki włosów, a to uniemożliwia wzrost nowych włosów.

Podczas takiego peelingu warto wykonać też masaż skóry głowy, który jest świetnym sposobem na porost włosów. Brak dobrego ukrwienia pociąga za sobą słaby efekt odżywczy cebulek włosa, a co za tym idzie, włosy rosną słabsze i szybciej wypadają. A na tak przygotowaną skórę głowy powinniśmy zaaplikować profesjonalne, dostępne w aptece preparaty w ampułkach wspomagające wzrost włosów.

Pamiętajmy jednak, że piękne i zadbane włosy wymagają wysiłku, więc nie spodziewajmy się natychmiastowych efektów. Rezultaty najczęściej są widoczne dopiero po około 3 miesiącach systematycznego działania. Nie warto zrażać się już na początku. Wystarczy trochę cierpliwości, aby po kilku dniach wpaść w dobre nawyki. Nagrodą będą lśniące włosy i zdrowa skóra głowy przez długi czas.

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy