Anna Bednarska

Testowanie przeprowadzane było w stałych warunkach, tzn. nic się w moim trybie życia nie zmieniło przed jak i w trakcie testowania - przez cały czas tyle samo pracy, snu, stresu, taka sama dieta.

Wrażenia ogólne

Podoba mi się opakowanie, jest bardzo estetyczne, ale nieco razi fakt, iż polskich napisów musiałam doszukiwać się gdzieś na boku opakowania ? powinny być lepiej wyeksponowane, bo ?YEUX & CILS? niewiele przeciętnej użytkowniczce mówi, jak sądzę. Specjalnie mnie to nie zdziwiło, gdyż jak zauważyłam jest to wada większości renomowanych francuskich kosmetyków, nie tylko Vichy, niemniej uważam, że opakowania powinny być lepiej dostosowane do kraju w którym kosmetyki są dystrybuowane, tym bardziej, że jak zauważyłam, produkty Vichy są w Polsce dość popularne. Spodobał mi się niekonwencjonalny pomysł umieszczenia ulotki ? cenię sobie oszczędność papieru. Ponadto zastosowanie odpowiedniego dozownika uczyniło stosowanie serum wygodnym i higienicznym. Dozownik jest idealny: nie "strzela" nagle kremem jak niektóre, a uzyskanie odpowiedniej dawki nie sprawia kłopotów.

Wrażenia po pierwszym użyciu

Konsystencję serum uważam za optymalną - nie jest za rzadka, nie za gęsta. Serum jest lekkie, ale zadziwiająco wydajne, dobrze się rozprowadza. Początkowo wyczuwalna lekka, nieprzyjemna woń alkoholu, ale szybko się ulatnia i nie jest szczególnie dokuczliwa. Miłym zaskoczeniem był dla mnie fakt, iż po nałożeniu serum było dla mnie praktycznie niewyczuwalne. Mam bardzo wrażliwe oczy i skórę wokół nich, wielokrotnie zdarzało się, że wywoływały u mnie podrażnienia kosmetyki hipoalergiczne, zalecane dla skóry wrażliwej, reklamowane jako ekologiczne, wyłącznie z naturalnych produktów. Po zastosowaniu serum nie odczuwałam pieczenia oczu, co rzadko mi się zdarza. Testowane serum jest jak dotąd najlepiej tolerowanym przez moje oczy kosmetykiem dla nich przeznaczonym. Zastosowaniu kosmetyku towarzyszyło przyjemne uczucie zrelaksowania. Efektów wizualnych w pierwszym dniu stosowania nie zaobserwowałam.

Wrażenia po tygodniu stosowania

Skóra wokół oczu wygląda na jędrniejszą, jaśniejszą, rozświetloną, ma bardziej jednolity koloryt ? cienie pod oczami które zawsze były moją bolączką stały się mniej wyraźne. Spojrzenie wydaje się świeższe, mniej zmęczone. Wydaje mi się, że moja skóra stała się bardziej nawilżona, ponieważ gdy się uśmiecham, widzę mniej tych drobniutkich zmarszczek, które pojawiają się przy niedoborze wody w skórze.  Nie zauważyłam wyraźnej poprawy wyglądu rzęs, ale przy nakładaniu tuszu nieco mniej ich wypada przy pociągnięciach szczoteczką, więc przypuszczam, że stały się odrobinę mocniejsze. Ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne, kosmetyk spełnił moje oczekiwania.