Reklama

Naomi Campbell: czym zajęła się po przejściu na emeryturę?

W tym roku skończyła 49 lat i choć wciąż wygląda młodo, supermodelka, której szczyt kariery przypadł na lata 90., po wybiegach chodzi już tylko okazjonalnie. Nie oznacza to jednak, że skończyła życie zawodowe.

Kobieta wielu talentów

Karierę modelki rozpoczęła w wieku 15 lat, ale w wielkim świecie zaistniała dużo wcześniej. Jej pierwszym pracodawcą był... Bob Marley! W teledysku do piosenki "Is This Love" zagrała jako kilkuletnia dziewczynka. Potem wystąpiła jeszcze w klipie grupy Culture Club, u George’a Michaela, Michaela Jacksona, Jaya Z i z Duran Duran. W 1994 roku już jako znana modelka sama spróbowała sił w branży muzycznej, nagrywając płytę "Baby Woman". Próbowała również zaistnieć na dużym ekranie - wystąpiła m.in. w "Miami Rhapsody". Ze względu na rodzinne tradycje (matka Naomi była jamajską tancerką) uczęszczała do szkoły aktorskiej, w której uczyła się baletu. Pomimo licznych talentów wybrała karierę modelki, a stało się to za sprawą przypadku - w 1986 roku została wypatrzona w trakcie zakupów przez pracownicę agencji modelingu. Szybko odniosła pierwsze sukcesy w branży - po kilku miesiącach, tuż przed ukończeniem 16. roku życia pojawiła się na okładce brytyjskiego wydania magazynu "Elle". Jej kariera rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Twarz Naomi zaczęła pojawiać się na okładkach "Vogue’a", modelka występowała na pokazach największych projektantów i pozowała najsłynniejszym fotografom. W ten sposób znalazła się w elitarnej grupie sześciu supermodelek.

Reklama

Czym pachnie Naomi?

W 1998 roku Naomi Campbell zrezygnowała z chodzenia po wybiegach, nadal jednak bierze udział w sesjach zdjęciowych. Nie porzuciła również innych zainteresowań. Rok później stworzyła perfumy sygnowane własnym nazwiskiem. Od tamtego czasu powstało już dziewięć niepowtarzalnych zapachów. W tym roku premierę miał kolejny z nich. Cat Deluxe Silver w srebrzystym opalizującym opakowaniu odzwierciedla to, co w tej chwili najmodniejsze: energetyzujący look, kobiecą pewność siebie, śmiałe spojrzenie w przyszłość. Zapach łączy w sobie akcenty wodne i cytrusowe z kwiatowymi. Cytryna dodaje energii, z kolei porzeczka i melon - słodyczy. Następnie pojawia się woń kwiatów wiśni, zapach piwonii i tropikalnego różowego lotosu. Bazę perfum stanowi biały cedr i solone piżmo. Tu niespodziewanie wyłania się kolejny kwiat - fiołek, który nadaje zapachowi dziewczęcej słodyczy. Talent Naomi Campbell do tworzenia perfum jest niezaprzeczalny.

W walce o lepsze jutro

Dziś supermodelka pozuje okazjonalnie, woli angażować się społecznie. Sama przeżywała wzloty i upadki, dlatego doskonale zdaje sobie sprawę, jak trudno czarnoskórej dziewczynie sięgnąć po marzenia. Obecnie występuje jako aktywistka do walki z rasizmem, wykorzystuje swoje nieograniczone wpływy w celach charytatywnych. Jej marzeniem jest osiągnięcie stanu różnorodności w modzie, przede wszystkim popularyzacja czarnoskórych modelek, które wzięła pod swoje skrzydła. Jak powiedział o niej redaktor naczelny brytyjskiego "Vogue’a" Edward Enninful na łamach "WSJ’s Magazine": "Gdyby Naomi nie była modelką, mogłaby zarządzać niewielkim krajem. Ma to, co większość czarnoskórych pracujących w jakiejkolwiek branży: musiała walczyć o swoje dwa razy mocniej".

Naomi Campbell, mimo że osiągnęła szczyty, nie przestaje się rozwijać, zaskakiwać i inspirować nowego pokolenia modelek. A co najważniejsze: nieustannie zagrzewa je do walki.



Materiał powstał we współpracy z marką Naomi Campbell.

 

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy