Koniec z suchą skórą! Użytkowniczki Interii testują dermokosmetyki Cetaphil

Panie, które zgłosiły się do testowania kosmetyków, mają problemy z suchą i podrażnioną skórą. Na co dzień muszą bardzo uważać na to, czego używają do pielęgnacji ciała - większość produktów powoduje u nich podrażnienia, zaczerwienienia, swędzenie i suchość skóry. Starają się zatem wybierać produkty o właściwościach hipoalergicznych, bez sztucznych barwników,  bezzapachowe. Od swoich kosmetyków do codziennej pielęgnacji wymagają zatem, by koiły i głęboko nawilżały skórę. Jedna z testerek wylicza swoje oczekiwania:

- Podstawą, którą muszą spełniać kosmetyki przeznaczone właśnie dla takiej skóry, jest delikatność, a jednocześnie skuteczność. Muszą działać łagodząco, nie podrażniać, a do tego mają gwarantować maksymalny poziom nawilżenia. Do tego niezwykle ważny jest skład tych kosmetyków. Substancje, które nie powodują uczuleń czy te, które pozwalają na wiązanie jak największej ilości wody, są jak najbardziej wskazane. Doliczyłabym jeszcze szybkie wchłanianie oraz delikatny i przyjemny zapach, a wtedy taki kosmetyk będzie strzałem w dziesiątkę.

77 proc. ankietowanych kobiet używa na co dzień kosmetyków do skóry suchej i wrażliwej. Jak wypadły produkty marki Cetaphil w porównaniu ze stosowanymi przez nie preparatami?

Pierwszym testowanym kosmetykiem była Emulsja Micelarna marki Cetaphil. Wszystkie ankietowane bardzo dobrze lub dobrze oceniły ją za wydajność i łatwość aplikacji produktu, a także jego konsystencję i komfort stosowania. Do gustu przypadł im nawet wygląd opakowania. Co jednak najważniejsze, wszystkie testerki uznały, że kosmetyk dobrze lub bardzo dobrze oczyszcza i nawilża skórę. Najważniejszą cechą emulsji według kobiet, które wzięły udział w badaniu, był brak podrażnień po jej zastosowaniu. Co powiedziały testerki o kosmetyku?

- Odkąd zaczęłam stosować emulsję Cetaphil moja skóra się uspokoiła. Utrzymuje naturalny poziom nawilżenia, skończyły się moje problemy z podrażnieniami, stała się sprężysta, nie jest już jak wcześniej - sucha, szorstka i drażliwa. Produkt jest przeznaczony do skóry suchej i łuszczącej się, czyli takiej jak moja. Nawet gdy nie zastosuję oliwki lub balsamu po kąpieli, skóra i tak jest zabezpieczona. Rewelacja!

Testerki chwalą emulsję również za doskonałą skuteczność w oczyszczaniu skóry. Kosmetyk sprawdza się zarówno do mycia twarzy, jak i usuwania makijażu. Zmywa nawet tusz do rzęs, nie pozostawiając czarnych plam pod oczami:

- Emulsja dobrze oczyszcza skórę, radzi sobie nawet z makijażem, a co najważniejsze - nie podrażnia. Dla mnie jest to największa zaleta, a niestety nie jest łatwo znaleźć kosmetyki, które spełnią te wymagania. Zapach jest niezwykle delikatny, ale przyjemny. Buteleczka z pompką doskonale się sprawdza. Jako niewielki minus zaznaczyłabym wydajność.

100% ankietowanych pań poleciłoby kosmetyk Cetaphil EM Emulsja Micelarna bliskiej osobie.

Drugim testowanym kosmetykiem był Krem intensywnie nawilżający DA Ultra. Wszystkie panie pozytywnie oceniły łatwość aplikacji, konsystencję, poziom nawilżania skóry, a także komfort stosowania. 70 proc. ankietowanych uznało, że najważniejszą cechą Kremu intensywnie nawilżającego DA Ultra marki Cetaphil jest fakt, że szybko przynosi ulgę. Panie doceniły ten produkt również za to, że intensywnie nawilża skórę i ma delikatny skład, dzięki czemu nie powoduje podrażnień:

- DA Ultra krem intensywnie nawilżający marki Cethapil fantastycznie sprawdził się na mojej skórze. Doskonale nawilża, ale przy tym jest delikatny i bezzapachowy. Pomimo bogatej konsystencji ładnie się rozprowadza i szybko wchłania, co jest dla mnie szalenie istotne. Nie podrażnia, nie powoduje powstawania niedoskonałości i nie zatyka porów.

Panie, które wzięły udział w badaniu, doceniają również krem za uniwersalne działanie. Można stosować go zarówno do twarzy, jak i do całego ciała - zmiękcza skórę na kolanach oraz wygładza dekolt. W dodatku Cetaphil poradził sobie nawet z bardzo dużym problemem przesuszenia skóry:

- Zaraz po kąpieli, bez względu na to, jakiego żelu używam, moja skóra jest tak wysuszona, że paznokciami mogę rysować po ciele. W dodatku niesamowicie swędzi. Szczerze mówiąc, myślałam, że żaden kosmetyk sobie z tym nie poradzi, również Cetaphil DA Ultra krem, bo z tym problemem borykam się już od bardzo dawna. Miało na to wpływ wiele czynników: słońce i niestosowanie kosmetyków z filtrami UV, kosmetyki nieodpowiednie dla mojej skóry - żali się jedna z testerek.

- Wieczorem po każdej kąpieli wcierałam w całe ciało krem Cetaphil DA Ultra. Pierwsza myśl - ulga! Skóra od razu była odżywiona. Widoczny efekt nawilżenia odczułam już po czterech dniach stosowania dwa razy dziennie. Skóra stała się miękka i przyjemna w dotyku.

Te z nas, które cierpią z powodu nadwrażliwości i suchości skóry, wiedzą, jak ostrożnie należy podchodzić do wszelkich nowości. Jednak naszych testerek Cetaphil DA Ultra krem intensywnie nawilżający nie zawiódł, a co więcej - pomógł im na stałe rozwiązać problem z suchością skóry. Kosmetyk przyniósł im natychmiastową ulgę, której do tej pory nie zaznały, pomimo stosowania dziesiątek różnych preparatów. Na pytanie, z jakiego powodu ponownie użyłyby Ultra kremu intensywnie nawilżającego marki Cetaphil, 77 proc. testerek odpowiedziało, że sięgną po niego, gdyż doskonale koi i pielęgnuje.

Na koniec postanowiliśmy zapytać użytkowniczki, które ze stwierdzeń najlepiej oddaje ich opinię po testowaniu produktów. Najwięcej z nich odpowiedziało, że planuje zastąpić dotychczas stosowane kosmetyki do pielęgnacji twarzy dermokosmetykami marki Cetaphil.

Prezentacja partnera