Reklama

Trenowały zbyt dużo

Niektóre gwiazdy przekraczają granicę, która dzieli sport od uzależnienia.

O doskonałej sylwetce i młodym wyglądzie marzą wszyscy, ale dla gwiazd utrzymanie formy oznacza "być albo nie być" w show-biznesie.

Niestety, bardzo intensywne ćwiczenia fizyczne w połączeniu z niskokaloryczną dietą sprawiają, że mocno wyrobione mięśnie i wychudzona sylwetka wyglądają fatalnie. Intensywne treningi najgorzej wpływają na ramiona i ręce. Przesadnie wyrzeźbione nie tylko zdradzają prawdziwy wiek, ale nawet postarzają...

Uzależniona od ćwiczeń

Renée Zellweger (41) nie lubiła siebie z czasów, gdy wcielała się w pulchną Bridget Jones. Teraz waży mało, bardzo dużo ćwiczy, uprawia jogging. I nie wygląda najlepiej.

Reklama

Jak sportsmenka

Natalia Lesz (29) ma za sobą szkołę baletową, która uczy dyscypliny w utrzymaniu sylwetki. Jednak wyglądałaby korzystniej, gdyby się trochę zaokrągliła.

Piękna zapaśniczka

Jodie Foster (47) od lat ćwiczy ze sztangą, więc nic dziwnego, że porusza się krokiem zapaśnika. Podobno treningi są dla niej jak nałóg.

Dla rozmiaru zero

Victoria Beckham (36) utrzymuje ścisłą dietę i ćwiczy po kilka godzin dziennie. Efekt to rozmiar 32 mimo urodzenia trójki dzieci. Ale w gorsetach nie prezentuje się już efektownie...

Aby olśnić na ekranie

Sarah Jessica Parker (45) dzięki serialowi "Seks w wielkim mieście" stała się ikoną mody. To zobowiązuje. Aktorka zrobi wszystko, by nosić rozmiary z wybiegów.

Walka o młodość

Madonna (51) nie odpuszcza także na siłowni. Wciąż imponuje młodzieńczą energią, ale figurą przypomina... enerdowska pływaczkę.

SHOW 16/2010

Show
Dowiedz się więcej na temat: fitness | uroda | Madonna | Natalia Lesz | Jodie Foster
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy