Reklama

10 zalet jazdy rowerem

Lato to wymarzony czas do jazdy na rowerze. Jazda do pracy po miejskich ścieżkach rowerowych? Weekendowa wyprawa za miasto? Relaksująca przejażdżka „na plotki” z przyjaciółką? Powodów, by latem przesiąść się „na dwa koła” jest wiele. My wybrałyśmy 10 takich, które do jazdy przekonały nas.

Po pierwsze: Poprawa kondycji

Wiele kobiet obiecuje sobie, że wczesną wiosną zaczną ćwiczyć.  Często jednak okazuje się, że nie było na to czasu. W efekcie lato witają z kondycją, która pozostawia wiele do życzenia.  Ćwiczenia na siłowni mogą okazać się zbyt wymagające, a spokojne spacery - nie poprawić wydolności organizmu.  W takim wypadku pomoże jazda na rowerze. Jest bardziej wymagająca niż spacery, ale dzięki temu, że to my decydujemy gdzie i jak szybko jedziemy, możemy stopniowo poprawiać kondycję. Najlepiej zacząć od krótkiej, maksymalnie godzinnej, przejażdżki po płaskim terenie, a z czasem wybierać coraz trudniejsze trasy.

Reklama

Po drugie: Wzmocnienie nóg

Jeśli lubisz zakładać nogę na nogę, klęczeć (zamiast siedzieć) lub masz pracę, która wymaga wielogodzinnego stania, twoje nogi mogą nie być w zbyt dobrej kondycji. Obolałe, obrzęknięte, z początkami cellulitu. Regularna jazda na rowerze może okazać się dla ciebie zbawienna. Podczas jazdy nieustannie pracują mięśnie nóg (dzięki temu stają się bardziej sprężyste) , w ruchu są również żyły (regularna jazda może zapobiec pojawieniu się żylaków i wystąpieniu zakrzepicy). Dodatkową zaletą jest to, że z czasem zauważysz, że twoje nogi stały się szczuplejsze.

Po trzecie: Utrata nadprogramowych kilogramów

Regularna jazda na rowerze pomaga w odchudzaniu. Jeśli jeździsz w tym celu, najlepiej wybieraj nieco trudniejsze trasy, które sprawią, że podniesie ci się tętno. Dzięki temu tłuszcz zacznie szybciej się spalać. Nawet, jeśli wolisz jazdę rekreacyjną, np. do pracy, dzięki regularności podkręcisz swój metabolizm i organizm będzie spalał tłuszcz nawet wtedy, kiedy będzie w stanie spoczynku. Do jazdy dodaj dietę, a na pewno uda ci się, jeszcze tego lata, zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów.

Po czwarte: Wzmocnienie serca

Regularny ruch sprzyja poprawie krążenia i wzmacnia serce. Dlatego jazda na rowerze jest polecana nawet osobom, które przeszły zawał serca (oczywiście treningi powinny odbywać się pod kontrolą lekarza). Ruch powinien być umiarkowany (tętno nie powinno przekraczać 120 uderzeń na minutę), ale regularny - tylko taka jazda przyniesie rzeczywiste efekty i korzyści.

Po piąte: Wzmocnienie odporności

Nie od dziś wiadomo, że hartowanie się poprawia odporność organizmu. Nie namawiamy cię oczywiście do kąpieli w lodowatej wodzie lub biegania w deszczu, ale jazda na rowerze nawet w te mniej pogodne dni, może sprawić, że jesienią nie będziesz tak łatwo się przeziębiać. Mżawka, chłodniejszy wiatr - niech to nie przeszkodzi ci w, choćby krótkiej, przejażdżce. Pamiętaj tylko, żeby odpowiednio się ubrać (wybieraj odzież z oddychających tkanin i ubieraj się "na cebulkę").

Po szóste: Poprawa nastroju

Podczas każdego wysiłku fizycznego (pod warunkiem, że nie jest za krótki) wydzielają się endorfiny, zwane hormonami szczęścia. Dzięki nim czujemy się bardziej zrelaksowane, szczęśliwsze, często odczuwamy "błogość". Dodatkowo endorfiny sprawiają, że nie czujemy bólu i łatwiej radzimy sobie z dyskomfortem. Jeśli jesteś zestresowana, regularna jazda na rowerze może ci pomóc odprężyć ciało i oczyścić umysł. Po trwającej 2 godziny przejażdżce dobry humor murowany!

Po siódme: Oszczędność czasu

Nieważne, czy mieszkasz w mniejszej miejscowości, w której nieczęsto jeżdżą autobusy, czy w wielkim mieście, w którym nieustannie tworzą się korki - jazda na rowerze pomoże ci zaoszczędzić sporo czasu. Dzięki temu, że rowerem możesz poruszać się w miejscach, w które samochody czy tramwaje nie mogą wjechać, po mieście możesz poruszać się znacznie szybciej. I  - co jeszcze ważniejsze - nie będziesz miała problemu z parkowaniem.

Po ósme: Oszczędność pieniędzy

Znacie takie hasło: "car runs on money and makes you fat, bike runs on fat and saves your money"? Jeśli dojeżdżasz do pracy samochodem, musisz wydawać pieniądze na paliwo. Jeśli środkami komunikacji miejskiej, musisz kupować bilety lub karty okresowe. Żeby jeździć na rowerze, nie musisz płacić nic. Oczywiście jazda zimą nie należy do przyjemności, ale latem możesz dojeżdżać do pracy rowerem, a za zaoszczędzone pieniądze (od 100 wzwyż miesięcznie!) kupić sobie ładną bluzkę lub dobry kosmetyk.

Po dziewiąte: Trening uważności

Jeździsz do pracy tramwajem? Założymy się, że przeważnie czytasz lub korzystasz z telefonu. Dojeżdżasz samochodem? Musisz skupić się na drodze i innych kierowcach. Przez to możesz nawet nie zauważyć, że okolica, przez którą przejeżdżasz, jest bardzo ładna. Jazda na rowerze sprawia, że możesz obserwować trasę i otaczającą cię przyrodę. A jeśli coś szczególnie cię zainteresuje - po prostu zejdziesz z roweru i będziesz mogła spokojnie się temu przyjrzeć bez obawy o to, że blokujesz ruch.

Po dziesiąte: Aktywność dla całej rodziny

Jazda na rowerze jest jednym z tych sportów, które integrują. Możecie wybrać się razem na piknik lub wycieczkę za miasto. Podczas trasy będziecie mieć czas, żeby na spokojnie ze sobą rozmawiać, żartować, wygłupiać się.  Nieważne, czy masz malutkie dzieci (wtedy mogą jechać na rowerze razem z tobą np. w specjalnym siodełku lub przyczepce) czy nieco starsze - bez problemu znajdziesz rowery dla każdego członka rodziny. A wtedy nie będziesz już mieć wymówek, by odkładać obiecaną dawno temu wycieczkę.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy