"Wyssał ze mnie wszystko, zgubiłam godność". Agnieszka żyła w "domu dobrym"

...
Płynnie przeszliśmy do zaręczyn, a po 9 miesiącach wzięliśmy ślub - opowiada Agnieszka (zdjęcie symboliczne)123RF/PICSEL

Spis treści:

  1. Im bliżej, tym dalej
  2. Filmowy wstęp do życia
  3. Raport reagowania
  4. Od rys do zmiażdżenia
  5. Sama sobie winna
  6. Ofiary pod mikroskopem społecznym
  7. Instytucjonalny brak zaufania
  8. Akcja bez reakcji
  9. Trwanie w gotowości

Im bliżej, tym dalej

- Leżałam w łóżku zapłakana. Przyszedł bez zapowiedzi, miał klucze do mojego mieszkania. Przytulił mnie tak, jakby wiedział, że to mnie poskłada, że to mnie uratuje. Pocałował mnie i wstał. “Czekaj, mam coś”. Przyniósł sznury. Obwiązał mnie i zgwałcił. Po wszystkim poszedł do kuchni i zajął się swoimi sprawami
Agnieszka

Filmowy wstęp do życia

Plakat filmu "Dom dobry"
Plakat filmu "Dom dobry"materiały prasowe

Raport reagowania

Od rys do zmiażdżenia

Para wtulona w siebie na świeżym powietrzu, mężczyzna obejmuje kobietę, głowa kobiety oparta na jego ramieniu, tło rozmyte i nieostre.
- Do ślubu ciągnął on - przyznaje Agnieszka (zdjęcie symboliczne)123RF/PICSEL
Powoli stawałam się pusta w środku. Jak skorupa
Agnieszka

Sama sobie winna

39 proc. mężczyzn uważa, że osoba doświadczająca przemocy sama jest sobie winna
Raport “Społeczne postawy, przekonania i reakcje wobec przemocy w bliskich relacjach” październik 2025
Osoba siedząca na łóżku tyłem do obiektywu, ubrana w szarą bluzę z kapturem, patrzy przez półprzezroczystą firankę na okno, wnętrze ma stonowaną i spokojną atmosferę.
Agnieszka szuka pomocy u specjalistów (zdjęcie symboliczne)africaimages.com (Olga Yastremska, Africa Images)123RF/PICSEL

Ofiary pod mikroskopem społecznym

Tylko 69 proc. kobiet i 54 proc. mężczyzn zgadza się ze stwierdzeniem, że osoba doświadczająca przemocy domowej nigdy nie jest za nią odpowiedzialna
Raport “Społeczne postawy, przekonania i reakcje wobec przemocy w bliskich relacjach” październik 2025

Zobacz również:

Instytucjonalny brak zaufania

Psycholog wykonuje notatki podczas rozmowy z osobą trzymającą głowę w dłoniach, wyrażającą silne emocje lub stres.
Psycholog pomógł, ale gdy pojawiły się “myśli rezygnacyjne”, Agnieszka trafiła do psychiatryStevica Mrdja123RF/PICSEL

Akcja bez reakcji

Zobacz również:

    Dłoń osoby otwierającej drewniane drzwi, widoczne fragmenty postaci w dżinsach i czarnym swetrze, światło wpadające do wnętrza przez otwarte drzwi.
    Warto, oprócz świadomości istnienia problemu, wiedzieć, co robić123RF/PICSEL

    Trwanie w gotowości

    Telefony dzwoniły, mówił moim znajomym, że się o mnie martwi, żeby sprawdzili co ze mną. Nie odbierałam. Oni byli od niego. Nie mówiłam nikomu. Bolało mnie wszystko.
    Agnieszka
    Agnieszka ostatkiem sił wybrała numer do mamy
    Agnieszka ostatkiem sił wybrała numer do mamy (zdjęcie symboliczne)Khuntnop Asawachiwantorngul123RF/PICSEL
    • Telefon przeciwprzemocowy Feminoteki: 888 88 33 88
    • Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie: 800 120 002
    • Całodobowy telefon zaufania dla osób doświadczających przemocy: 116 123
    • "Niebieska Linia" (telefon całodobowy): 800 12 00 02
    • Numer alarmowy: 112
    • Bezpłatna aplikacja SafeYou - do pobrania na telefon
    "No to Piątek". Szczere wyznanie Marcina Koszałki: Moja matka była oprawcąINTERIA.PL