Blask neonów

Neonowy makijaż ust wymaga odpowiedniego "towarzystwa". Zasadę tę zna Katarzyna Zielińska (34). Jej pomadka współgra z różem na policzkach. Efekt? Aktorka wygląda świeżo i szlachetnie, co nie jest wcale takie łatwe w przypadku neonowych odcieni.

Katarzyna Cichopek (30) postawiła na róż. Kolor pomadki świetnie wydobywa odcień jej karnacji i koresponduje z delikatnym makijażem oczu. Przeszkadza tu jednak nabłyszczacz na policzkach. Zdecydowanie lepiej byłoby zmatowić cerę.

Kamila Szczawińska (26) udowadnia, że mocny kolor ust może zbudować cały makijaż. Wystarczy jeszcze przypudrować twarz i stylizacja gotowa. Jest bardzo nowocześnie. Szkoda, że zabrakło staranności wykonania, przez co kształt ust jest nieco rozmyty.

Jennifer Lopez (43) wybrała kolor pomadki, który świetnie podkreśla jej śniadą cerę. Makijaż broni się dzięki połączeniu ciepłych tonacji: wpadającej w pomarańcz szminki, morelowego różu i brązowych cieni. Jednak neonowy akcent "marnuje się" tu przyćmiewany innymi mocnymi elementami.

Olga Kurylenko (33) to piękna dziewczyna, której usta stworzone są do malowania. Jej makijaż byłby dobry, gdyby nie odcień szminki. Jest on bardzo modny, ale za mocno kontrastuje z chłodnym odcieniem cery. Dobrałbym makową, głęboko nasyconą czerwień.

Natalia Lesz (31) przesadziła. Jej stylizacja jest za bogata i trochę się w niej gubię. Są duże złote kolczyki, ciężkie loki i usta w odcieniu mandarynki... Malinowa pomadka na pewno poprawiłaby sytuację. Na przyszłość zalecam umiar.

Odcień czerwieni, który wybrała Christina Aguilera (32) jest rewelacyjny. Ale co z tego, skoro piosenkarka po raz kolejny przerysowała swój wizerunek. Ciężkie sztuczne rzęsy, przesadnie podkreślone kości policzkowe... Całość jest mało apetyczna.

Andrzej Kawczyński makijażysta marki Armani

SHOW 11/2013