Jak nosić warstwy, aby nie przytłoczyć sylwetki? Oto triki na modne i ciepłe stylizacje zimą
Jak ubrać się zimą, żeby było ciepło? Odpowiedź, którą wszystkie znamy, jest prosta: "na cebulkę". Ale jak nosić warstwy, by wyglądać przy tym naprawdę stylowo? Podzielę się z tobą kilkoma sprawdzonymi trikami, dzięki którym twoje zimowe stylizacje zawsze będą strzałem w dziesiątkę.

Spis treści:
- Wybieraj naturalne materiały
- Postaw na solidną bazę
- Naucz się łączyć kolory
- Dodatki, które ułatwią noszenie warstw
Wybieraj naturalne materiały
Warstwy to absolutnie clue zimowej garderoby, ale jedną z podstawowych zasad stylizacji "na cebulkę" są naturalne materiały. Wiem, że cena swetra z poliestru kusi, ale gwarantuję ci, że prędzej czy później (a raczej prędzej) pożałujesz tego zakupu. Jeśli ubierasz na siebie longsleeve, sweter, marynarkę i jeszcze kurtkę, to ostatnie, czego potrzebujesz, to "ugotować się" w sztucznych tkaninach. To prosta droga do tego, żeby najpierw się spocić, a potem momentalnie zmarznąć, gdy tylko zawieje chłodniejszy wiatr.
Moją propozycja? Zrób mały przegląd szafy i wyrzuć bez żalu te wszystkie grube, akrylowe swetry, które tylko wyglądają na ciepłe, a w rzeczywistości wcale nie grzeją i tylko zajmują miejsce. Zamiast tego, świadomie wybieraj tkaniny, takie jak wełna (zwłaszcza cudownie miękka merino!), kaszmir, jedwab czy wysokiej jakości bawełna. I zanim pomyślisz, że na takie luksusy cię nie stać - spokojnie. Na dobrej jakości ubrania wcale nie trzeba wydawać fortuny. Ja swoich perełek szukam na Vinted. Można tam znaleźć przepiękne, wełniane swetry czy kaszmirowe golfy, często praktycznie nowe i z metkami, w cenach niższych niż poliestrowe nowości w sieciówkach. To mądrzejsze i bardziej ekologiczne podejście do budowania praktycznej garderoby.
Postaw na solidną bazę
Podstawą każdej ciepłej i praktycznej stylizacji jest odpowiednia baza. Twoja druga skóra, która stworzy niewidoczną, ale niezwykle skuteczną ochronę przed zimnem. Zamiast sięgać po grube bawełniane podkoszulki, postaw na dopasowany longsleeve z wełny merino i cienkie legginsy (najlepiej w cielistym kolorze). Taka pierwsza warstwa, najbliższa ciału, powinna być przede wszystkim oddychająca i odprowadzająca wilgoć. Dzięki temu, nawet jeśli wejdziesz z mrozu do ciepłego pomieszczenia, unikniesz przegrzania. To fundament, na którym zbudujesz całą resztę stylizacji. Z takim przygotowaniem gwarantuję ci, że minusowe temperatury nie będą ci straszne!

Naucz się łączyć kolory
Monochromatyczne zestawienia
Stylizacje utrzymane w jednym kolorze lub jego różnych odcieniach to prosty sposób na modny i elegancki look. Ale żeby było ciekawiej, baw się fakturami! Moja propozycja? Warkoczowy sweter w odcieniu śmietanki, zestawiony z satynową spódnicą w tej samej tonacji i wełnianym płaszczem w kolorze złamanej bieli.
Brzmi jak milion dolarów, prawda? Właśnie o to chodzi! Nie bój się łączyć matu z połyskiem, grubych splotów z delikatnymi tkaninami. To właśnie te detale sprawiają, że monochromatyczna stylizacja nabiera głębi.
Kontrastowe akcenty
Kochasz klasykę, ale czujesz, że twoim stylizacjom brakuje "tego czegoś"? Mam na to sposób! Jeden mocny akcent kolorystyczny potrafi zdziałać cuda. Wystarczy szalik w odcieniu intensywnej czerwieni narzucony na szary, wełniany płaszcz, albo torebka w kolorze kobaltu noszona do beżowego total looku. I voilà! Całość natychmiast nabiera charakteru.
Zabawa kolorami
Kto powiedział, że zima musi być ponura? Jeśli dobrze czujesz się w kolorach, nie rezygnuj z nich w chłodne dni. Masz ochotę na zestawienie błękitnego swetra z malinowymi spodniami? Świetnie! A może skusisz się na duet gorzkiej czekolady i maślanego żółtego? To jedno z najmodniejszych połączeń tego sezonu! Pamiętaj, że moda to przede wszystkim zabawa i sposób na wyrażenie siebie. Wykorzystaj więc warstwy do tworzenia unikalnych, kolorowych stylizacji.
Dodatki, które ułatwią noszenie warstw
Warstwy to jedno, ale jak w tym wszystkim nie stracić sylwetki i nie wyglądać na "opakowaną"? Tu z pomocą przychodzą odpowiednio dobrane dodatki! Moim absolutnym numerem jeden i tajną bronią każdej stylistki jest pasek. Zapięty w talii na oversize'owej marynarce, grubym kardiganie czy nawet na płaszczu, potrafi zdziałać cuda. Błyskawicznie tworzy proporcje i podkreśla kobiece kształty, nawet gdy masz na sobie trzy warstwy ubrań. Co jeszcze? Długi naszyjnik, który optycznie wydłuży i wysmukli sylwetkę, albo torebka nerka lub listonoszka przewieszona na ukos, która genialnie przełamie jednolitą płaszczyznę swetra czy sukienki. Pamiętaj, diabeł tkwi w szczegółach, a te detale sprawią, że twoja warstwowa stylizacja będzie wyglądać na przemyślaną i szalenie stylową.
Inspiracje, które naprawdę chce się nosić. Zajrzyj do świata trendów, gdzie elegancja spotyka wygodę, a klasyka przeplata się z nowoczesnością. Więcej na styl.interia.pl/trendy










