Reklama

Nowa mięta kolorem roku 2020. Jak wykorzystać ją w aranżacji wnętrz?

​Kolor świeżej mięty od dawna robi furorę w modowych stylizacjach. Ostatnio staje się on równie popularny w naszych wnętrzach. Pojawia się na ścianach, meblach i dodatkach. Możemy wykorzystać ten odcień przy dodatkach lub postawić na miętowy total look. W nadchodzącym sezonie ten świeży kolor będzie królował we wszystkich wnętrzach.

Miętowy zawrót głowy

Miętowy kolor to połączenie bieli, błękitu i delikatnej zieleni, czyli trzech najzimniejszych barw. Wydawać by się mogło, że będzie on wprowadzał do wnętrz nieprzyjemną, chłodną atmosferę. Wbrew pozorom, przy odpowiedniej aranżacji sprawi, że pokój będzie niezwykle przytulny, a przy tym optycznie się powiększy.

Innym zarzutem dla mięty jest postrzeganie jej, jako typowo damskiego lub wręcz dziewczęcego koloru. Faktycznie, doskonale sprawdzi się w romantycznych wnętrzach, ale jest jednocześnie bardzo modna i nowoczesna, dlatego znakomicie wpisze się w skandynawski minimalizm, klasyczną elegancję czy męski styl. Wszystko zależy od proporcji i samego pomysłu na wnętrze!

Reklama

Możemy wykorzystać tę barwę praktycznie w każdym pomieszczeniu. Dobrze sprawdzi się zarówno w łazience czy kuchni, jak i salonie, pokoju dziecka lub sypialni. Kojarzyć się może zarówno z wodą, jak i świeżym jedzeniem. Jest też niezwykle relaksująca i odprężająca.

Mięta i spółka

W zależności od efektu, jaki chcemy w danym wnętrzu osiągnąć, musimy zastanowić się z jakimi innymi kolorami zestawić naszą miętę. Najlepiej łączy się ona z różnymi odcieniami beżu, od ecru po kawę z mlekiem. Podobny, nastrojowy efekt uzyskamy łącząc ją z pudrowym różem lub fioletem. Warto jednak wkomponować do takiej stylizacji kilka dodatków o wyrazistszych barwach, by pomieszczenie nie stało się mdłe.

Jasny miętowy warto zestawić z kontrastującymi, mocniejszymi kolorami, na przykład ciemną szarością, granatem lub wyrazistym brązem. Takie połączenie doda pomieszczeniu klasy i elegancji. Natomiast w połączeniu z drewnianymi elementami, pokój stanie się niezwykle ciepły i przytulny. Na jej tle stylowo prezentować się będzie również pociemniane złoto i miedź. Wykorzystane na przykład w ramach luster i obrazów wpiszą się we wnętrza glamour.

Aby nadać pomieszczeniu energetyzującej atmosfery, warto wybrać dodatki w takich barwach jak pomarańcz, czerwień i żółć. Takie owocowe zestawienie kojarzyć się będzie z latem, ożywi wnętrze i pobudzi do działania.

Kolor na swoim miejscu

Miętowy może być dominującym kolorem, a jednocześnie podstawą wymarzonej aranżacji. Użyty na ścianach będzie świetną bazą do dalszej dekoracji. Dobrze prezentować się będzie również jako pojedynczy pas farby lub wzorzystej fototapety.

Znakomicie prezentować się będą drewniane meble pomalowane na miętowo. Takie zestawienie zapewni przytulną atmosferę wnętrza. Możemy również postawić na miętowe obicia foteli, krzeseł czy sofy. Możemy też potraktować ten kolor jako dodatek i zastosować go na przykład przy klamkach, nóżkach mebli lub uchwytach. Pamiętajmy tylko, żeby odpowiednio dopasować do siebie odcienie całego wyposażenia, by nie wyglądało ono niedbale.

Jeśli obawiamy się przesady i wolimy postawić jedynie na miętowe dodatki, także znajdziemy tu pole do popisu. Wszelkie tkaniny, wazony, pudełka czy ramki zyskają niepowtarzalnego uroku, dzięki tej barwie. Półprzezroczyste, zwiewne firany będą znakomicie prezentować się w tym jasnym kolorze. Żeby urozmaicić nieco ich powierzchnię, miętowy może pojawić się na nich jako fantazyjny wzór, na przykład paski lub kropki.

Niezwykle oryginalnym pomysłem będzie przemalowanie na kolor miętowy jednego, dobrze widocznego elementu pomieszczenia. Może to być na przykład grzejnik lub żyrandol. Przyciągnie to wzrok, urozmaici wnętrze i nada mu niepowtarzalnego charakteru. Zastanówmy się jednak najpierw, czy taki zabieg będzie faktycznie pasował do konkretnego pomieszczenia.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: wnętrza | modne wnętrza | mięta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy