Piękny łuk

Koniec panowania cienkich kresek. Nadeszła era wyrazistych, gęstych i grubych łuków brwiowych. Trend zapoczątkowała znana modelka Cara Delevingne, a w ślad za nią podążyły inne panie.

Jeśli marzą Ci się modne, szerokie brwi, musisz na co najmniej dwa miesiące zaprzestać ich depilacji. W tym czasie wcieraj we włoski olejek rycynowy (kupisz w aptece). Sprawi on, że brwi będą odżywione i błyszczące. Możesz również stosować specjalne odżywki, które stymulują wzrost włosków.

Szerokie brwi wcale nie zwalniają z depilacji. Gdy włoski już osiągną wymaganą długość, nadaj łukom odpowiedni kształt. Używaj dwóch rodzajów pęset - ściętych pionowo i ukośnie. Pierwszą usuniesz włoski między brwiami, drugą nadasz brwiom kształt.

Zabieg przeprowadzaj zawsze przy świetle dziennym. Nie używaj lustra powiększającego, bo możesz wyrwać zbyt wiele włosków. Najlepiej usuwaj je po prysznicu lub kąpieli, bo ciepło zniweluje ból. Łap je pęsetą jak najbliżej nasady i szybko wyrywaj w kierunku rośnięcia. Aby zachować symetrię, po wyrwaniu kilku włosków z prawego łuku, wyrwij kilka z lewego.

Jeśli nie jesteś zadowolona z wyglądu brwi, możesz je podmalować. Pamiętaj przy tym, żeby kredki lub cienie nakładać na włoski, a nie na skórę. Makijażyści radzą pomalować barwnikiem 2/3 włosków, a następnie rozetrzeć go na całej długości łuku.