Kot się nie łasi i nie jest aktywny? To sygnał alarmowy
Koty słyną z niezależności, dumy i tajemniczości. To mogą być zalety, ale czasem mogą też utrudniać kontakt ze zwierzęciem. To problem również wtedy, gdy coś mu dolega. Koty rzadko okazują ból w oczywisty sposób. Jednym z częstszych i trudniejszych do rozpoznania problemów jest ból brzucha. Jak wtedy zachowuje się kot i na co zwrócić uwagę?

Subtelne znaki. Zwróć uwagę na ułożenie ciała kota
Koty w przeciwieństwie do psów są zdecydowanie bardziej oszczędne w wysyłaniu sygnałów komunikacyjnych. Jednak każdy opiekun zaangażowany w wychowanie swojego zwierzęcia, jest w stanie zauważyć ciągłość w zachowaniach, gdy kot jest okazem zdrowia. Każde odchylenie od tej indywidualnej normy powinno zastanowić opiekuna.
Jednym z kontekstów oceny dobrostanu kota jest chociażby ułożenie jego ciała. Zdrowy kot chętnie rozciąga się na boku, wyciąga łapy i spokojnie mruczy. Gdy jednak odczuwa dyskomfort w jamie brzusznej, przyjmuje charakterystyczną pozycję ochronną. Może leżeć z podkulonymi łapami, z głową schowaną między nimi, jakby próbował skulić się w sobie. Brzuch często jest napięty, a zwierzę nie pozwala się tam dotykać - reaguje odskoczeniem, warczeniem lub syczeniem.
Niektóre koty siadają zgarbione, z lekko uniesionym zadem, przypominając pozycję "bochenka chleba", ale bardziej napiętą. To typowa poza kota, który próbuje złagodzić wewnętrzny ból.
Kot się nie łasi i nie jest aktywny? To sygnał alarmowy

Kolejnymi sygnałami, które powinny zwrócić naszą uwagę są brak chęci kota do interakcji z nami, w tym brak łaszenia się do nas.
Kot, który zwykle przychodził po pieszczoty, może unikać dotyku, szczególnie w okolicach brzucha i boków. Przestaje się łasić, nie ociera się o nogi, nie mruczy. U niektórych kotów pojawia się wręcz drażliwość lub agresja - próbują "bronić" bolesnego miejsca.
Z drugiej strony, niektóre zwierzęta reagują odwrotnie - szukają bliskości i chcą być blisko opiekuna, jakby prosiły o pomoc. Dlatego warto do tych sygnałów podejść indywidualnie, znając standardowe zachowania swojego kota.
Kot z bólem brzucha zwykle staje się jednak mniej aktywny i to może być sygnałem wysyłanym przez większość kotów. Nie skacze, nie biega, unika zabawy, może więcej spać lub po prostu siedzieć nieruchomo przez dłuższy czas. Często chowa się w spokojnych, ciemnych miejscach, np. pod łóżkiem, w szafie i robi to częściej, niż zazwyczaj, sprawiając wrażenie unikającego człowieka, czy innych zwierząt.
Zdarza się również, że zwierzę odmawia jedzenia, a jego sierść staje się matowa z powodu ograniczonego mycia. W niektórych przypadkach pojawiają się też wymioty, biegunka lub zaparcia, ale sam brak objawów trawiennych nie wyklucza bólu brzucha.
Gdy zaobserwujemy takie zachowania u swojego kota, zawsze warto skonsultować jego stan z lekarzem weterynarii, nie zwlekając z wizytą.









