ZDROWIE | Czwartek, 21 listopada 2019 (15:05)
Gdy za oknem chłód i plucha, mamy większy apetyt i jemy więcej m.in. dlatego, by się rozgrzać. To błąd, za który przyjdzie nam zapłacić dodatkowymi kilogramami. Naukowcy mówią jasno: jesienią i zimą potrzebujemy dokładnie tyle samo kalorii, co latem. Dlatego gdy jest nam zimno, nie powinnyśmy jeść więcej, tylko inaczej. Każdy posiłek to praca związana z trawieniem i przyswajaniem składników pokarmowych, co pobudza przemianę materii i po prostu... rozgrzewa.
1 / 7
Takie działanie ma np. herbata z czarnego bzu, malin, lipy z dodatkiem goździków, miodu, cynamomu i imbiru. Taki napój nie tylko rozgrzeje, ale też poprawi nastrój i wzmocni odporność. Podstawą rozgrzewającego menu powinny być warzywa jedzone na ciepło, w postaci zup kremów, zapiekanek z dodatkiem rozgrzewających przypraw
Źródło: 123RF/PICSEL