TRENDY | Piątek, 25 września 2020 (08:44)
Większy znaczy tańszy - taka zasada zdaje się obowiązywać w budownictwie. Im więcej mieszkań uda się zmieścić w jednym budynku, tym szybciej zwróci się inwestycja. Takie myślenie – charakterystyczne nie tylko dla współczesnej, ale i dla PRL-owskiej architektury – skutkuje czasem powstaniem niezwykłych budowli. Oto one – największe budynki mieszkalne w Polsce.
1 / 9
Bliska Wola Tower Gigant. Olbrzym. Kolos. Wielkolud. W przypadku inwestycji Bliska Wola Tower długo można by tak wyliczać. Obiekt, który powstaje (niedawno osiągnął pełną wysokość) u zbiegu ulic Kasprzaka i Prymasa Tysiąclecia, na miejscu dawnej fabryki, prawdopodobnie będzie największym budynkiem mieszkalnym w Polsce. Blok składa się z trzech połączonych wież, z których najwyższa ma 92 metry wysokości i 28 kondygnacji, wewnątrz zaplanowano zaś 1500 lokali. Oprócz mieszkań o standardowym metrażu, w bloku znajdą się również modne mikroapartamenty. Nie zabraknie też przestrzeni dla sklepów, biur i lokali usługowych. Mieszkania mają być dość wysokie (ok. 2,8m), a doświetlać je będą panoramiczne okna. Przykryta szkłem fasada, powinna chronić mieszkańców przed ulicznym hałasem. Obok wież powstaną mniejsze bloki, wznoszone przez tego samego dewelopera. Docelowo ma w nich zamieszkać ok. dziesięć tysięcy osób. Osiedle najprawdopodobniej zostanie oddane do użytku w 2021 rok. Inwestycja, w zamyśle, będzie nie tylko sypialnią, ale małym miasteczkiem: na jej terenie znajdzie się skwer, przedszkole, boisko i place zabaw. Założenie, pretendujące do miana „największego domu w Polsce”, robi wrażenie, choć wydaje się być budowlą trochę nie z tego świata. Patrząc na pnące się do chmur kondygnacje, szczelnie wypełnione lokalami, trudno uniknąć skojarzeń z mrówkowcami dalekiej Azji.
Źródło: 123RF/PICSEL