"Moda przemija, styl pozostaje" ~ Coco Chanel
W myśl powyższej sentencji nie nasuwa się nic innego jak aprobata słów tej światowej ikony mody, którą Chanel, bez wątpienia jest.
Sukienki, pantofelki, torebki, błyszczyki, opaski do włosów, apaszki, chusteczki, zalotki, lusterka, paseczki, koroneczki, kapelusiki.... Można by wymieniać w nieskończoność. To właśnie to, co każda mała kobietka kocha. Nie tylko mała. I mała i duża, można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że większość, o ile nie wszystkie kobiety z krwi i kości, kochają modę od kołyski. Towarzyszy nam na każdym kroku. Modą możemy nazwać okazałe stroje, które podziwiamy na wybiegach. Może to być image zwykłej, szarej dziewczyny, którą spotykamy na ulicy, a która dzięki swoim manatkom wydaję się być "ponad przeciętność", której nie możemy jednakowo zidentyfikować, każdy ma bowiem swoją własną definicję. Dla mnie moda to nie tylko designerski t-shirt czy kubek, ale przede wszystkim to odkrywanie własnej osoby, codziennie od nowa. To zabawa kolorami, fasonami, strukturami. To mapa karuzeli, po której możemy błądzić wkoło, doszukując się fascynujących motywów, dreptać nowymi, nieprzetartymi ścieżkami. Moda to uśmiech. Wzyscy jesteśmy artystami - naszą sztuką jest moda.
