Reklama

Wkręceni w rękodzieło

Macie troszkę wolnego czasu? Szukacie pomysłu na oryginalny prezent? A może biżuteria z sieciówek Wam się już znudziła? Mam rozwiązanie!

Macie troszkę wolnego czasu? Szukacie pomysłu na oryginalny prezent? A może biżuteria z sieciówek Wam się już znudziła? Mam rozwiązanie!

Miałam już dosyć byle jakiej i jednakowej biżuterii w sklepach sieciowych.  Zaś ta naprawdę piękna i unikatowa... no cóż, powiedzmy że za 30 zł takowej nie znalazłam. Poszukiwania czegoś wyjątkowego nie poszły jednak na marne, moim oczom bowiem objawił się zupełnie nowy świat rękodzieła.  Zgłębiając tajemnice ręcznie robionej biżuterii, poznawałam kolejne techniki, o których istnieniu dotychczas nawet nie wiedziałam. Kolorowe cudeńka w technice sutasz, misterne zawijasy wire wrapping czy zakręcone wzory makramowe. Wszystko w zasięgu ręki, wystarczy troszkę wolnego czasu, kilka podstawowych narzędzi i materiałów i za kilkanaście do kilkudziesięciu złotych można mieć co tylko się zapragnie.

Reklama

No dobra, tak różowo nie jest, bo po pierwsze przydałby się ktoś kto pokaże jak zacząć, a i talent do tego też jest wskazany. Ja na początek znalazłam stacjonarne warsztaty sutasz i potem jakoś poszło. Dzisiaj chętnie korzystam z tutoriali video, zwłaszcza że na sutaszu nie chciałam zakończyć. Można znaleźć takie filmy w sieci, jest tego troszkę na youtubie, niedawno powstał serwis Inspirello. Tam kilka technik (decoupage, sutasz, quilling, filcowanie, wire wrapping, scrapbooking) podanych w przystępny sposób, zupełnie za darmo, nie tylko biżuteria, ale także różne techniki "do domu". Myślę, że na początek wystarczy, a później już tylko próbować, próbować, próbować.

Poniżej kilka "świątecznych" przykładów z kanału youtube Inspirello.pl:


Bombka decoupage



Kolczyki sutasz



 

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama