Przychodzi taki moment o każdej porze roku, że nasze oczy otwierają się szeroko. Do sklepów trafiają nowe kolekcje z ubraniami. A co to za widok, eleganckie wieszaki, pachnące, wyprasowane ubrania, nowe kolory, wszystko czai się i woła nas.
Co robimy? Zastanawiamy się ile mamy i ile potrzebujemy. Każda z nas wie, że bez nowej bluzki nie poradzi sobie w szarej rzeczywistości.
Niestety prawda o zakupach pojawia się szybciej niż chcemy. Wieszamy nową zdobycz obok dziesiątek podobnych z myślą, że będziemy modne i nowoczesne. A co ze starymi ubraniami w szafie? Przecież kiedyś one też były kolejnymi nowinkami.
Czy nasze szafy wytrzymają kolejną kolekcję? Czy z każdej kolekcji musimy mieć coś nowego?
Czy kiedyś wygramy z modą?
