Szczęście da się znaleźć
Ludzie współcześni stworzeni są do narzekania." Z całego Achillesa widzą tylko piętę"(Marie von Ebner-Eschenbach). W tym stwierdzeniu wiele osób może odnaleźć swój sposób patrzenia na świat, na swoje życie. A szczęście ... wystarczy chcieć je zdobyć, potrzeba jednego- konsekwencji!
Szklanka do połowy pusta, czy pełna? każdy ma swój punkt widzenia. I to od niego wszystko zależy...wszystko, czyli życie! Jesli skupiamy swoja uwagę na nieszczęściach, na niepowodzeniu, na kompleksach i ograniczeniach, to one w całości wypełniają zarówno wnętrze człowieka jak i jego codzienność.
Znana zasada przyciagania! Dobro rodzi dobro, pozytywne myślenie, zauważanie plusów poprawiaja nastrój, dodają skrzydeł do działania. I to własnie o działanie chodzi. Krok po kroku. Moja przyjaciółka Marta, zwykle nieszczęśliwa mawiała.."mam dość tej pracy, ludzi ...muszę coś zrobić bo zwariuję". To "coś" to jasno wypowiedziny i określony CEL. Udało się! Dziś mieszka i pracuje w Los Angeles.Spełniło się jej marzenie.
Na samym poczatku swojej drogi Marta poinformowała wszystkich znajomych o planowanych zmianach. Szukała pomysłów, rozwiązań. Niektóre pomysły "znalazły" się same,jak na przykład mieszkanie. Znajomy znajomego zaproponował pomoc , inni podtrzymywali na duchu. W momentach kryzysowych bez przyjaciół było Marcie trudno. Zostało kilka osób, tych szczerych, tych pozytywnych, dla których "szklanka zawsze była do połowy pełna". Toksyczni, pełni pesymizmu, zazdrości znajomi to największy "spowalniacz" działania. Jak jad wtaczają do wnętrza niepokój i blokują-działanie. "Trudności, tylko uzmysławiaja mi jak bardzo chcę wyjechać, zacząć od nowa"- Marta nigdy się nie poddawała, nie traciła z oczu celu. Konsekwentnie, planując każdy szczegół, szła do przodu.
"Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych"- słowa Konfucjusza to drogowskaz. Wymagaj od siebie, rozwijaj się, miej marzenia! Na drodze doskonalenia, często w bólach rodzi się , to co najważniejsze, bo im bardziej trudno, tym bardziej warto. Nasza kobiecość potrzebuje, by wciąż ją doskonalić. Jest tyle rzeczy do zrobienia ... kariera, życie osobiste, rodzinne, pasje, szkolenia, itp. Tylko jak to wszystko opanować?Najwazniejsze miec plan, mocne postanowienie, że chcę ...a nie muszę! Każdy przymus działa, jak "spowalniacz". Ogranicza, zniechęca! a chcieć to móc! Jeśli zrozmiemy tą podstawowa różnicę, droga do sukcesu jest otwarta. Druga ważna sprawa, to nie marnować czasu. Zawsze trzeba znaleźć godzinę, pół godziny na samodoskonalenie- czytanie, słuchanie, uczenie się. Warunkiem nauki jest powtarzanie. Jak znaleźć tę godzinę? może warto wstać wcześniej? zrezygnować z godziny przed telewizorem? Czas ucieka nam przez palce, przez głupoty ... , które nic nie wnoszą do życia. A szczęście to moment, w którym przezwyciężamy swoje słabości, zdobywamy, budujemy! Nie można zapomnieć o endorfinach. Dla mnie to sport! Ale nawet krótki spacer jest w stanie "uleczyć" obolałą duszę. Wysiłek, to pewnego rodzaju paradoks, który z jednej strony pozbawia energii i jednoczęsnie dodaje jej dwa razy więcej. Uśmiecham się, to zmęczenie oczyszcza. Nie wspominając o ładnie napiętych łydkach, płaskim brzuszku, zgrabnych udach. Kwitnę! opłacało się wstać wcześniej, pobiegać, zjeść dobre śniadanie, poczytać książkę ... mam już plany na wieczór. I tyle sił, by iść do pracy i zmagać się z trudnościami. Ale nikt nie jest w stanie odebrać mi mojego "szczęścia", jest we mnie, w moim życiu. I co ważne, nareszcie mogę się nim dzielić, a nie tylko brać od innych.
