Reklama

Nowy rok, nowe wnętrza

Posylwestrowe przemyślenia o rozpoczęciu wszystkiego od nowa nie mają na ogół najlepszej prasy. Nowa dieta i karnet na siłownię z pewnością nęcą efektami, ale tempo życia i trudności w odrzuceniu starych nawyków, sprawiają, że często o nich zapominamy. Są jednak postanowienia, które pozwalają zobaczyć realne zmiany, w o wiele krótszym czasie. Mowa tu o metamorfozie przestrzeni, w której żyjemy na co dzień. W tym przypadku nawet niewielka reorganizacja sprawia, że natychmiast czujemy się lepiej.


Podczas pierwszych dni stycznia coraz częściej odchodzimy od pochopnych decyzji, które powodują, że szybko czujemy się sfrustrowani. Zamiast tego zaczęliśmy składać sobie bardziej autentyczne obietnice świadomego dbania o zdrowie i relacje z bliskimi, poświęcenia większej uwagi decyzjom pomagającym chronić środowisko, czy stworzenia w swym domu przestrzeni, w której faktycznie można się zrelaksować.

Zielono mi

Teraz, jak nigdy wcześniej, widać jak bardzo potrzebujemy uspokajającego otoczenia, pozwalającego odpocząć umysłowi po całym dniu ciężkiej pracy i zamieszania w biurze. Kolejna fala pandemii znacznie ograniczyła możliwość swobodnego podróżowania i spędzania wolnego czasu, zmuszając nas znów do pozostania w pomieszczeniach. Dlatego w tym roku będziemy bardzo chętnie zapraszać rośliny i zieleń do domu, przywołując poczucie wewnętrznego spokoju i szczęścia.

Reklama

Mniej znaczy więcej

Przytulny i wygodny dom zapewnia w pandemicznej rzeczywistości przestrzeń do odpoczynku po setkach rozmów na zoom’ie i stresującym dniu pracy w domu lub w biurze. 

W nowym roku zadbamy także o wyjątkowo pożądany teraz "decluttering". Odgracenie salonu, szafy i piwnicy zaowocuje zyskaniem dodatkowej przestrzeni, a niepotrzebne rzeczy dostaną drugie życie u znajomych. Aplikacje typu Vinted czy Less umożliwiają sprzedaż lub wymianę ubrań i dodatkowo zasilają domowy budżet.

Kolory wyzwalające kreatywność

W 2022 korzystanie z odpowiednich kolorów jeszcze bardziej podkreśli atmosferę, którą chcemy wykreować. Biorąc pod uwagę odsetek osób pracujących i uczących się w domu, warto pamiętać, że będą potrzebować środowiska zapewniającego energię do działania. Dobrze zaprojektowane wnętrza staną się lepiej dopasowane do domowników. Jaka będzie ich wspólna cecha? Kolor! Każdy przedmiot w naszym otoczeniu, posiadając swą indywidualną barwę, będzie miał na nas różnorodny wpływ. Im większa powierzchnia tego koloru, tym bardziej będzie on zmieniał nasz nastrój, nastawienie czy nawet poziom stresu i zmęczenia.

W salonie takie zadanie najlepiej spełni sofa lub fotel, który stanie się ważną figurą we wnętrzu. Nie bójmy się optymistycznych wibracji i wybierając nowy mebel, skierujmy uwagę ku obiciom, które pokażą w tym roku naszą energię i pasję. Kolor pomarańczowy podkręci pozytywność i ożywi otoczenie, zielony pomoże w skupieniu, a  granatowe dodatki, mele czy ściany wywołają wrażenie elegancji i spokoju. Nie bójmy się eksperymentów, w końcu zawsze jest czas na zmiany. Oby na lepsze!

Zobacz także:
Kolory lasu we wnętrzu - spokój i minimalizm
Jak kolory wpływają na poziom stresu

Styl.pl/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: modne wnętrza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy