Książę Harry (27) od kilku tygodni przebywa w USA. W jednostce wojskowej w San Diego szkoli się w lotach śmigłowcami Apache. Ale przecież nie samą nauką człowiek żyje...
Pisaliśmy na naszych łamach, że za oceanem księciu wpadła w oko 23-letnia Lindsay Swagerty. Pracowniczkę biurową poznał, ratując ją z opresji. Lindsay była ze znajomymi w jednym z hoteli w San Diego.
Potknęła się i w ubraniu wpadła do hotelowego basenu. Na szczęście w barze obok z kolegami siedział Harry i ruszył jej na pomoc, a gdy już owinął ją ręcznikiem i była bezpieczna, zaprosił dziewczynę na randkę.
Ale jak się okazuje, głowy dla niej nie stracił. Kilka dni temu bowiem widziano go już w towarzystwie innej Amerykanki! W restauracji jadł kolację z 26-letnią kelnerką Jessicą Donaldson. Świadkowie potwierdzają, że po kilku drinkach książę i jego nowa przyjaciółka nie szczędzili sobie czułości.
- Jest prawdziwym księciem z bajki - wyjawiła "Sunday Daily Mirror" oczarowana Harrym Jessica.
NA
Życie na gorąco 44/2011