Już czas przeciąć pępowinę, mamo
Do niedawna myślał tylko o tym, żeby skończyć studia i znaleźć dobrą pracę. Teraz marzy o szczęściu we dwoje.
W rodzinnym domu nigdy nie brakowało mu miłości. Choć Paweł Staliński (21) wychowywał się bez ojca, jego mama, aktorka Dorota Stalińska (58), swego jedynaka kochała za dwoje. Paweł wyrastał więc w przekonaniu, że miłość jest największym darem. I jeśli szukać szczęścia - to tylko w świecie namiętności.
Właśnie teraz młody model sam próbuje, jak smakuje stan miłosnego upojenia. Od kilku miesięcy jest szaleńczo zakochany w tancerce z Kielc Paulinie Biernat (25). Uczucie wybuchło za kulisami "Tańca z gwiazdami". On - finalista ostatniej edycji programu - bardzo chciał kontynuować naukę tańca. Ona ma najwyższą klasę taneczną "S". I choć na turniejach partneruje Stefano Terrazzino (31), znalazła chwilkę dla Pawła, by uczyć go nowych choreografii i układów.
Kiedy zrodziło się uczucie, nie chcą zdradzić. Ale ponoć spadło na nich nagle i zupełnie niespodziewanie. Dowodem, że sprawa staje się poważna, jest propozycja, którą niedawno Paweł złożył ukochanej. Prosił, żeby z nim zamieszkała. - Paula odmówiła. Woli dalej wynajmować mieszkanko z koleżanką, by być niezależną - zdradza nasz informator.
A co na to wszystko mama Pawła? Podobno Pauliną jest oczarowana i związkowi kibicuje. Uznaje jednak, że syn nie powinien zbyt wcześnie zakładać rodziny.
Iza Wojdak
Świat i Ludzie 20/2011