Na planie z Dustinem Hoffmanem
Wytrwałość Weroniki Rosati zaczyna przynosić owoce.
Gdy pod koniec zeszłego roku do Weroniki Rosati (27) zadzwoniła jej agentka z informacją, że aktorka ma casting do serialu z Dustinem Hoffmanem, ta ucieszyła się. Ale zaraz pomyślała, że pewnie nic z tego będzie. Bardzo bała się kolejnej porażki.
- Podczas castingu zaakceptował mnie sam Dustin. Jestem zachwycona pracą, choć na początku byłam przerażona i zestresowana - opowiada dziś. Serial "Luck" ma być hitem telewizji HBO, ale scenariusz trzymany jest w tajemnicy. Weronika nawet najbliższym nie może nic zdradzić.
Od połowy stycznia mieszka i pracuje w Los Angeles. - Wynajęła mieszkanie i zorganizowała sobie życie. Serial dał jej siłę do walki o nowe role. Wie, że stać ją na wiele - relacjonuje jej przyjaciółka.
Teraz aktorka ma dwutygodniową przerwę w zdjęciach. Przyleciała do Polski, aby razem z rodzicami świętować czterdziestolecie ich ślubu. - W domu nauczono mnie, żeby nigdy nie ukrywać swoich uczuć. Moi rodzice są kochającym się, niezwykle czułym i szanującym się małżeństwem. Są także dla siebie najlepszymi przyjaciółmi - mówi aktorka.
Weronika ze starszym bratem przygotowała dla rodziców specjalną niespodziankę, ale nie chce zdradzać szczegółów z obawy o to, że informacja dotrze do nich przed czasem. Jest szczęśliwa, a powodem jej szczęścia jest realizacja marzeń. Hollywood ma na wyciągnięcie ręki!
OP
Rewia 15/2011