Reklama

Sny czasami się spełniają

Agata Kulesza ma wszystko – wspaniałą rodzinę i pracę, którą kocha.

Długo czekała na ten moment. A jednak, kiedy Bogusław Linda odczytał ze sceny Teatru Narodowego, że Polską Nagrodę Filmową Orła 2012 za najlepszą kobiecą rolę główną otrzymuje Agata Kulesza, nie mogła w to uwierzyć. Brawa, jakie otrzymała, zdziwiły ją i wzruszyły.

- Mówią, że polskie kino nie ma nic do zaproponowania czterdziestoletnim aktorkom - śmiała się po gali Orłów. - Moje ostatnie role temu przeczą!

Teraz może przebierać w propozycjach

Kiedyś nie zawsze była zadowolona ze swoich ról. Kilka zagrała, żeby zarobić na rachunki. Paradoksalnie, dopiero wygrana w "Tańcu z Gwiazdami" sprawiła, że jej nazwisko stało się znane i teraz Agata Kulesza może pozwolić sobie na wybieranie tych ról, które wydają się jej ciekawe i, oprócz pieniędzy, dają satysfakcję.

Reklama

- Staram się, aby to, co robię jako aktorka, miało jakość - twierdzi. Jej kreacje w "Sali samobójców" i "Róży" oraz w serialu "Krew z krwi", w którym wciela się w szefową trójmiejskiej mafii, potwierdzają, że dokonuje świetnych wyborów. Na premierę czekają kolejne cztery filmy z jej udziałem.

Pielęgnuje przyjaźnie

We wrześniu 2011 roku skończyła 40 lat. - Wydaje mi się, że będę grała więcej, gdy będę starsza i bardziej pomarszczona - żartowała jeszcze kilka lat temu. Dziś, gdy cieszy się wielką popularnością i uznaniem, wciąż jest tą samą co przed laty sympatyczną kobietą. Sukces w ogóle jej nie zmienił.

- Jestem tak zwyczajna, że aż nudna - mówiła o sobie w wywiadzie. - Mam zwykłe życie, zwykłą pracę i zwykłe obowiązki - twierdzi, dodając, że ma za to szczęście do spotykania na swojej drodze niezwykłych ludzi.

Kiedy była w przedszkolu, przyjaźniła się z Kasią Nosowską. Ta przyjaźń przetrwała do dziś. Podobnie jak przyjaźń z Małgorzatą Kożuchowską, z którą w czasie studiów wynajmowały mieszkanie. - Dziwię się ludziom, którzy nie mają przyjaciół. Świadomość tego, że zawsze mogę zadzwonić do moich bliskich, jest bardzo komfortowa. Mam absolutną pewność, że cokolwiek by się stało, on zawsze mi pomogą. Uważam, że obok miłości przyjaźń jest najważniejszą międzyludzką relacją - mówi.

Wierna i oddana jest też w miłości. Z operatorem Marcinem Figurskim tworzy szczęśliwe małżeństwo od kilkunastu lat. - Jesteśmy ze sobą dlatego, że chcemy, a nie że musimy - wyznała. Lubi też pracować z mężem. Właśnie kręcą razem kolejne odcinki cieszącego się ogromną sympatią widzów serialu "rodzinka. pl". - To wielka przyjemność spotykać się w pracy z mężem i jedną z najlepszych przyjaciółek Gosią Kożuchowską - mówi.

Na chandrę najlepsza jest książka

Wielką fanką "rodzinki.pl" jest piętnastoletnia córka aktorki Marianka. Mają świetny kontakt. - Po prostu się przyjaźnimy - twierdzi. Córka ma duży dystans do zawodu mamy, nie chce zostać aktorką. - Uważa, że aktorstwo jest nieciekawe i za dużo trzeba się uczyć na pamięć - śmieje się Agata.

Udało się jej zarazić Mariankę miłością do czytania, bez którego nie wyobraża sobie życia. Mówi, że tylko książka potrafi wyleczyć ją z chandry. Książka i rodzina... - Kiedy jest mi naprawdę źle, mąż i córka zawsze przywracają mnie do pionu - wyznała w jednym z wywiadów. Na szczęście teraz rzadko ma zły nastrój.

- Wykonuję zawód, który kocham, mam wokół siebie cudownych ludzi, wspaniałą rodzinę, dostaję role dające mi ogromną satysfakcję - mówi. - Czego więcej potrzeba mi do szczęścia?

AS

Życie na gorąco 13/2012

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Agata Kulesza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama