Reklama

Czasem poradnik,kurs zabija kreatywność

Jestem ogromną fanką sushi, niestety jest dość kosztowne. Długo nosiłam się z zamiarem nauczenia się sztuki sushi, wydawało mi się, że muszę zapisać się na specjalny kurs sushi, dodam że także dość kosztowny (ponad 200zł). Na szczęście mój chłopak A. w swej rozwadze i racjonalności zaproponował, żebyśmy przygotowali sushi sami...

Wybraliśmy się do popularnej sieci marketów, kupiliśmy produkty. Koszt zakupów zamknął się w 80zł. Jednak nasza zabawa, wspólne oczekiwanie na efekt były bezsenne. W sumie wyszło nam ponad 50 maków z łososia, na tyle dużo że byli zapraszani goście. Byłam strasznie szczęśliwa i odważę się powiedzieć-dumna z nas. Dlaczego? Wyszedł piękny efekt, smaczny, mimo że wybitną kucharką nie jestem, w przeciwieństwie do A. udało nam się z pomocą internetu, ale głównie dzięki intuicji i chęciom. Doszłam też do wniosku,że wkładając serce, korzystając z intuicji i korzystając z internetu można stworzyć coś wyjątkowego...

Reklama

Weszłam na tę stronę, postanowiłam otworzyć tu swój dziennik, by STYLowo opisywać czasem swoje refleksje,dzielić się spostrzeżeniami i obserwacjami codziennych i wyjątkowych momentów...

M.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy