Dlaczego warto jeść kukurydzę
Obok pszenicy i ryżu, jest najpopularniejszą rośliną uprawną świata. Przyrządza się ją na wiele sposobów.
Dodajemy ją do sałatek, robimy z niej gulasze, zupy i zapiekanki. Z mąki kukurydzianej przyrządzisz również pyszne placki, a nawet, przy odrobinie wysiłku, chleb. W sezonie jada się ją świeżą, poza sezonem - w zalewie lub mrożoną.
Niezwykle popularne są płatki kukurydziane, kaszki, mąka kukurydziana, a ostatnio także olej z kukurydzy. Najzdrowszy jest ten tłoczony na zimno, doskonały do surówek i dań niewymagających smażenia.
W dużej części składa się z nienasyconych kwasów tłuszczowych, ma też sporo witaminy E, obniża więc poziom złego cholesterolu i działa antymiażdżycowo.
Przewaga zalet
Kukurydza świetnie dogaduje się z wędzonym kurczakiem, jajkiem, tuńczykiem w zalewie i z ananasem. Małe ziarenka mają sporo kalorii, ale są zdrowe, warto więc po nie sięgać jak najczęściej. Są dobrym źródłem podstawowych składników mineralnych, zawierają także witaminy i silne antyoksydanty. Z kolei mąka kukurydziana pozbawiona jest glutenu, mogą ją więc jeść osoby z nadwrażliwością na ten składnik.
Kukurydziane placki
W misce wymieszaj mąkę ze szczyptą proszku do pieczenia i wsyp kukurydzę z puszki. W drugim naczyniu ubij 2 żółtka i 3 łyżki gęstej śmietany. Dodaj do mąki z solą i pieprzem. Białka ubij na sztywno. Dołóż je do ciasta i zamieszaj. Placuszki smaż na złoty kolor. Odsącz, podawaj polane syropem klonowym lub słodkim sosem chili.
Na ciepło
Piekarnik nagrzej, masło stop i wymieszaj z solą, pieprzem, papryczką chili, startym czosnkiem i natką. Odwiń liście kukurydzy, kolby posmaruj aromatycznym masłem i zakryj liśćmi. Kukurydzę piecz 25 minut, a przed podaniem skrop sokiem z limonki.
Jak wybierać i gotować kolby kukurydzy?
Świeża kukurydza ma kolby okryte zielonymi liśćmi, a jedwabiste długie włosy sprawiają wrażenie wilgotnych. Wybieraj kolby gładkie, z ziarnami ściśle przylegającymi do siebie. Te bardziej dojrzałe, ciemnożółte, mają ziarno twarde, mniej smaczne. Nie kupuj kolb z żółtymi liśćmi, gdyż są stare. Przed ugotowaniem można włożyć kolbę na godzinę do lodowatej wody, a potem gotować ok. kwadransa, z dodatkiem cukru, bez soli. Z jednej kolby otrzymuje się zwykle 3/4 szklanki ziaren.