Ewa Kasprzyk: W poprzednim wcieleniu byłam foką

To, co dzieje się ze środowiskiem nie jest obojętne aktorce. Nawet jeżeli zagrożenie dotyczy innego kontynentu. Dlatego za pośrednictwem mediów społecznościowych postanowiła opowiedzieć krótką historie oleju palmowego.

Ewa Kasprzyk
Ewa KasprzykAndras SzilagyiMWMedia

Na swoim profilu opublkowała apel o pomoc w powstrzymaniu ekologicznej katastrofy. Chodzi o olej palmowy. 

"Niekontrolowana wycinka i wypalanie lasów deszczowych pod uprawę palmy olejowej powoduje największą katastrofę ekologiczną XXI wieku. Tak bliskie człowiekowi orangutany i inne gatunki są zagrożone całkowitym wyginięciem" czytamy na Instagramie aktorki.  

"Emisja CO2 z wypalania lasów tropikalnych jest większa niż całej gospodarki USA (to zagrożenie dla życia ludzi, 100 tys. przedwczesnych zgonów z tego powodu wg Uniwersytetu Harvard)" - dodaje w komentarzu  Ewa Kasprzyk.

Uświadamia i zachęca swoich fanów do przemyśleń, bo wpływ na tę sytuację ma każdy z nas, jak twierdzi aktorka i od nas zależy, czy ten problem uda się powstrzymać.

Zobacz także: 

Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas