Księżna Kate i książę William przyciągnęli wzrok. To była wyjątkowa wizyta
Książę i księżna Walii spotkali się ze strażakami i odwiedzili gospodarstwa rolne podczas swojej pierwszej wspólnej wizyty w Irlandii Północnej od trzech lat. To wyjątkowe wydarzenie dla książęcej pary, zwłaszcza po pokonaniu problemów zdrowotnych Kate.

Księżna Kate i książę William znów są razem silni. Zachwycają poddanych
Poddani i fani rodziny królewskiej cieszą się, gdy w tym roku widzą księżną Kate, która z pełną mocną powróciła do pełnienia obowiązków zawodowych i znów pojawia się publicznie. Tym razem Kate i William podróżowali do Irlandii Północnej i rozpoczęli tę wizytę od zwiedzenia nowego Kolegium Kształcenia i Rozwoju Straży Pożarnej i Ratowniczej Irlandii Północnej (NIFRS) w hrabstwie Tyrone, po czym udali się na farmę lnu w Cookstown i do sadu w Portadown.
Para wzięła udział w ćwiczeniach w najnowocześniejszym ośrodku szkoleniowym Desertcreat, położonym niedaleko Cookstown, którego budowę wyceniono na 50 milionów funtów. Otwarto go w maju.
Oprowadzono ich wozem strażackim po 50-akrowym terenie, a jeden z kursantów powiedział, że księżniczka stwierdziła, iż "chciałaby jechać z prawdziwą prędkością i mieć włączoną syrenę".
Ta wizyta jest kolejnym punktem publicznych wystąpień pary, które w tym roku są szczególne. Kate po pokonaniu choroby nowotworowej zdaje się jeszcze bardziej cieszyć swoją rolą i obecnością w życiu publicznym.
Książę i księżna Walii odwiedzili później Mallon Farm w Cookstown, farmę lnu, która wcześniej była farmą mleczną.
Helen Keys i Charlie Mallon opowiedzieli parze królewskiej o zrównoważonych metodach uprawy lnu wykorzystywanych do produkcji płótna.
Pokazano im pola lnu, a także starą mechaniczną technikę łamania wiązek lnu w celu zmiękczenia go. Księżna wypróbowała tę technikę, porównując ją do "szczotki do włosów".
Pani Keys pochwaliła wizytę mówiąc, że "rzuca ona światło" na ich cele dotyczące rozwoju zrównoważonego przemysłu lniarskiego.
Ta wizyta także sprawiała radość Kate i Williamowi, którzy wydawali się być radośni i entuzjastycznie podchodzili do wycieczki.
Uwagę przyciągały stylizację księżnej Kate. To jej rustykalna, jesienna odsłona

Podczas takich publicznych wystąpień uwagę przyciąga oczywiście cel wizyty, to w jaki sposób zachowują się Kate i William, ale także to, co Kate ma na sobie podczas wystąpień.
Tym razem pokazała się w kilku stylizacjach w bardzo jesiennej odsłonie.
Wśród wielu ubrań w odcieniach ziemi znalazła się nowość w jej garderobie: kardigan Jura z kolekcji With Nothing Underneath.
Ten piaskowy sweter pochodzi z kolekcji marki na jesień/zimę 2025 i został idealnie skrócony, aby pasował do sylwetki Kate.
Kate założyła przytulny kardigan na czarny golf i zestawiła całość z brązową tweedową spódnicą od Ralpha Laurena, którą niedawno miała na sobie podczas wyjścia z Melanią Trump i już jest jesiennym hitem.
Księżna dopełniła swój wygląd czarną kurtką marki Barbour, czekoladowo-brązowymi zamszowymi butami marki Really Wild, plecionym brązowym paskiem ze skóry oraz złotymi kolczykami-kołami ozdobionymi zawieszkami w kształcie koniczyny od Daniella Draper.
Zielony płaszcz jesiennym hitem. Nigdy nie wyjdzie z mody

Księżna Walii szybko zmieniła strój podczas swojego pobytu. Kate rozpoczęła podróż w swoim ulubionym płaszczu od Alexandra McQueena.
Księżna Walii zaprezentowała się w szytej na miarę stylizacji, przybywając do nowego Kolegium Nauki i Rozwoju Północnoirlandzkiej Straży Pożarnej i Ratowniczej, w szytym na miarę oliwkowozielonym płaszczu, który nosiła już wielokrotnie, w tym w Boże Narodzenie 2022 roku.
Do długiego płaszcza z naszywanymi kieszeniami dobrała inny niestandardowy element garderoby, brązowe zamszowe buty Gianvito Rossi.
Uwaga jednak skupiła się na płaszczu, który najwidoczniej nie wyszedł z mody od 2022 roku i Kate nie ma zamiaru go odwieszać do szafy.
Sprawdza się doskonale kilka lat później i potwierdza tylko zasadę, że niektóre rzeczy nigdy nie wyjdą z mody i warto komponować swoją szafę tak, by nie kupować co sezon nowej rzeczy.