Ewa Minge broni Małgorzaty Rozenek

Na Instagramie Ewy Minge pojawił się ostatnio post, w którym projektantka wypowiedziała się w obronie "Perfekcyjnej pani domu". O co właściwie chodziło?

Małgorzata Rozenek - Majdan na balu fundacji TVN
Małgorzata Rozenek - Majdan na balu fundacji TVNPaweł WrzecionMWMedia

"Historia jednej sukienki... Suknie Haute Couture są szyte ręcznie tygodniami. Każda z nich to swoiste dzieło sztuki. Nad tym moja mistrzyni Monika pracowała długo."  Tak znana projektantka wypowiedziała się na temat sukni, którą przygotowała dla Małgorzaty Rozenek specjalnie na bal fundacji TVN. 

Po niefortunnych zdjęciach na tle niebieskiej ścianki zawrzało od plotek na temat tego, że "Perfekcyjna pani domu" przytyła kilka kilogramów, przez co w efektownej obcisłej sukience Ewy Minge wyglądała mniej atrakcyjnie, niż oczekiwała. 
Znana projektantka postanowiła zabrać w tej sprawie głos na swoim Instagramie, aby udowodnić wszystkim, że to tylko głupie plotki a Małgorzata Rozenek-Majdan wcale nie przytyła.

"Fota z ręki, bez polepszaczy i kombinacji. Piękna, zgrabna dziewczyna i mocna sukienka. Taka miała być i była. Tak wyglądają światowe czerwone dywany. Zadziwiają, szokują, inspirują. Największe gwiazdy sezonu ryzykują komfort zabawy dla pewnego rodzaju wyrazu artystycznego. Gosia miała przygotowane na ten wieczór dwie suknie. Był ból głowy która ?!!! Wygrała czarna, przegrała ze światłem. Jak można dać tło w zjadliwym niebieskim kolorze, który tak odbijał światło, że dorzucił cień na sylwetkę , który dodał z 20cm w obwodzie ? Ścianki nie przez przypadek jak świat długi i szeroki są białe lub czarne" - oznajmiła, publikując w mediach społecznościowych powyższe zdjęcie.

Zdaniem projektantki to tło, na którym pozowała gwiazda jest winne całej sytuacji.  I faktycznie, na zdjęciu, które Ewa Minge dodała na swój Instagram Małgorzata Rozenek wygląda fenomenalnie. Na pewno nie widać tam żadnych nadprogramowych kilogramów.

"Jak widać na przymiarkach Gocha jest chuda czy tez zgrabna jak kto woli, nie utyła przez 2 dni wiec pozostaje lekcja dla nas...dzwonić do produkcji jaki kolor ścianki i natężenie światła i to nie żart!"

A wy, również uważacie, że to niedobrana ścianka stała się przyczyną plotek, według których Małgorzata Rozenek przytyła? Czyżby kolor faktycznie miał aż takie znaczenie?

Zobacz także:

"Naprawdę się wzruszyłam! Dopiero teraz mi to mówisz?" Styl.pl/materiały prasowe
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas