Monika Richardson angażuje się w dzielnicowy projekt
O byłej dziennikarce TVP jest ostatnio bardzo głośno za sprawą jej medialnego rozstania ze Zbigniewem Zamachowskim. Ostatnio jednak jej zła passa została przerwana i znalazła szczęście u boku kolejnego mężczyzny. Ostatnio pochwaliła się swoim zaangażowaniem w sprawy dzielnicy.
Monika Richardson do niedawna nie schodziła z pierwszych stron gazet z racji swojego medialnego i chętnie przez nią komentowanego rozstania ze Zbigniewem Zamachowskim. Udzieliła obszernego wywiadu magazynowi "Wprost", w którym zdradziła kulisy i powody rozstania ze swoim mężem, a także opowiedziała o problemach, które miały miejsce przez lata ich relacji.
Ostatnio jednak znalazła pocieszenie w ramionach innego mężczyzny. Jest nim Konrad Wojterkowski, biznesmen i milioner, którego dziennikarka poznała kilka tygodni temu przy okazji przeprowadzania z nim wywiadu. "Między dwojgiem od razu zaiskrzyło i para postanowiła kontynuować znajomość. życie jest za krótkie, żeby marnować je na bycie samotną matką czy ojcem, więc jesteśmy razem"- napisał na swoim Instagramie milioner.
Wczoraj Monika Richardson umieściła na swoim Instagramie wpis, w którym podejmuje temat społecznych aktywności. Napisała, że walczy o dofinansowanie w żoliborskiej dzielnicy, by móc postawić na placu ławeczkę oraz zasadzić kwiaty i zioła.
Ewidentnie widać, że miłość jej służy! Ostatnio wyjawiła też swoim obserwatorom, że szykuje "sekretny" projekt książkowy. Na jej profilu zagościła już radość i miejmy nadzieję, że dziennikarka na dobre zażegnała kryzys.
To może cię zainteresować
Magda Karwacka w samym ręczniku! Uczestniczka "Top Model" pokazała odważne zdjęcie
Niedźwiedź na ulicach Zakopanego!